- Mamy podpisaną umowę z wykonawcą i zaczynamy prace - mówi Florian Ciecior, wójt Chrząstowic. - Ten budynek był budowany w późnych latach 70. Wymaga już po prostu inwestycji. Zmieni się wartość eksploatacyjna tego obiektu. Będziemy zużywali mniej opału. Głównie chodzi nam o to, aby poprawić parametry budynku. Jeżeli zaoszczędzimy tutaj na ogrzewaniu, to te pieniądze możemy przeznaczyć na inne inwestycje.

Koszt prac to blisko 300 tysięcy złotych. Całość zostanie pokryta z budżetu gminy. Zakończenie robót zaplanowano na koniec roku.

Kolejnym etapem ma być wymiana ogrzewania w tym obiekcie. Nastąpi to jednak w późniejszym terminie.