Radio Opole » Wiadomości z regionu
2021-07-29, 20:00 Autor: Daniel Klimczak

Spór między wędkarzami a miłośnikami skuterów wodnych na Jeziorze Nyskim. Brawurowe zachowanie może skończyć się mandatem

Skuter wodny na Jeziorze Nyskim [fot Daniel Klimczak]
Skuter wodny na Jeziorze Nyskim [fot Daniel Klimczak]
Skutery wodne nad Jeziorem Nyskim [fot Daniel Klimczak]
Skutery wodne nad Jeziorem Nyskim [fot Daniel Klimczak]
Wędkarze i użytkownicy jednostek silnikowych pływających po Jeziorze Nyskim nie mogą dojść do porozumienia. Ci pierwsi zarzucają użytkownikom maszyn stwarzanie niebezpieczeństwa nad wodą.
Chodzi o sytuacje, w której motorówka lub skuter przepływa zbyt blisko łodzi, na których są wędkarze. Wywołuje to fale, mogące wywrócić takie jednostki. Ireneusz Czuluk, wędkarz z kilkudziesięcioletnim stażem wskazuje, że problem często wynika z nieodpowiedzialności.

- Przez analogię do tego, co się dzieje na drogach. Tam też dochodzi do wielu wypadków ze względu na to, że ludzie nie przestrzegają przepisów, nie szanują współużytkowników. Tak samo jest na jeziorze. Gdybyśmy się nawzajem szanowali, i rozumieli, że żaden problem jest zwolnić, tym bardziej, że na kursach sterników mówi się o zachowaniu na wodzie, wówczas można by uniknąć takich sytuacji - przekonuje.

Wędkarze lobbowali także za przyjęciem regulaminu dla użytkowników jeziora. W ubiegłym roku interpelację w tej sprawie złożył radny miejski Jacek Tarnowski, jednak w odpowiedzi magistrat wskazał, że samorząd nie może regulować zasad korzystania z wód należących do skarbu państwa. Nie oznacza to jednak, że na jeziorze nie obowiązują żadne zasady. Prezes nyskiego WOPR-u, a jednocześnie funkcjonariusz ogniwa policji wodnej Jarosław Białochławek zauważa, że jedna z nich to zdrowy rozsądek.

- Zbiornik jest na tyle duży, że każdy może wykorzystać go do swoich potrzeb. Oczywiście jest zarządzenie wojewody, które mówi, że jednostki o napędzie motorowym nie mogą pływać szybko 100 metrów od plaż, czy portów. Często takim osobom bardziej chodzi o popisanie się. Im bliżej brzegu, tym lepiej inni widzą, jaką się ma maszynę, czy z jaką prędkością płynie - dodaje.

Prezes klubu JetSki Nysa Janusz Stajak zapewnia, że na jeziorze coraz rzadziej dochodzi do takich sytuacji. Niechlubne wyjątki nie powinny jednak, jego zdaniem, prowadzić do zbyt daleko idących restrykcji.

- Gwarantujemy, że będziemy się zachowywać w ten sposób, by nie przeszkadzać. Gdy zabroni się całkowicie pływania, jezioro zakwitnie, gdyż takie pojazdy natleniają wodę. Aczkolwiek uregulujemy to prawnie, bo takich bezrozumnych uczestników żądnych adrenaliny na wodzie mamy wciąż wielu - przyznaje.

Dodajmy, że z danych policji wynika, że większość użytkowników jednostek motorowych stosuje się do zasad bezpieczeństwa. Ci, którzy tego nie robią muszą liczyć się z karą sięgającą nawet 500 złotych. W tym sezonie policja wystawiła już kilkanaście mandatów.
Ireneusz Czuluk
Jarosław Białochławek
Janusz Stajak

Wiadomości z regionu

2024-11-15, godz. 15:00 Budowa drogi transportu rolnego panaceum na problemy mieszkańców Ściborzyc Wielkich? Budowa drogi transportu rolnego na polach należących do Kombinatu Kietrz od Ściborzyc Wielkich do granicy z Republiką Czeską - to pomysł Tomasza Ognistego… » więcej 2024-11-15, godz. 14:40 Brzeska młodzież przygotowuje świąteczne paczki dla seniorów. "Gdy je przekazujemy, starsi ludzie płaczą" Od lat starają się, by mimo problemów Święta Bożego Narodzenia były radosne. Mowa o uczniach z Zespołu Szkól Budowlanych w Brzegu, którzy rozpoczęli… » więcej 2024-11-15, godz. 14:05 Pula rezerwowa Budżetu Obywatelskiego Opola 2025. Co zaplanowano? Stworzenie bezpiecznych przejść dla pieszych, utwardzenie drogi, czy rozbudowa osiedlowego centrum aktywności fizycznej - to zadania, które zostaną zrealizowane… » więcej 2024-11-15, godz. 13:34 Tragiczny poranek w Strzelcach Opolskich. Nie żyje pieszy potrącony na pasach To był tragiczny poranek na opolskich drogach. W Strzelcach Opolskich na ulicy Cementowej doszło do śmiertelnego potrącenia mężczyzny, który przechodził… » więcej 2024-11-15, godz. 13:33 Wypadek na ul. Ks. Skowrońskiego w Prudniku. Jedna osoba zabrana do szpitala Do zderzenia dwóch samochodów osobowych: opla i forda doszło dziś (15.11) o godz. 11:58 na drodze wylotowej z Prudnika w stronę Dytmarowa. Na miejsce zadysponowano… » więcej 2024-11-15, godz. 12:34 "Nie będziemy truć naszych obywateli". Opolscy rolnicy przeciwni umowie handlu UE-Mercosur - To zniszczy nasze gospodarstwa - tak mówili dziś (15.11) opolscy rolnicy pod urzędem wojewódzkim, gdzie zbierali podpisy przeciwko umowie o wolnym handlu… » więcej 2024-11-15, godz. 11:30 Okradał piwnice i garaże na opolskim Zaodrzu, odpowie za to przed sądem Miał okradać piwnice i garaże na opolskim Zaodrzu, wpadł w ręce policji. Policjanci z Komisariatu I Policji w Opolu zatrzymali 32-latka podejrzanego o kradzieże… » więcej 2024-11-15, godz. 11:01 Złodziej kabli namierzony i aresztowany. Usłyszał kilkanaście zarzutów Nyscy kryminalni zatrzymali 36-latka, który miał kraść kable telekomunikacyjne na terenie całego powiatu nyskiego oraz w ościennych województwach. Mężczyzna… » więcej 2024-11-15, godz. 10:37 Zbiorniki przeciwpowodziowe, o które apeluje południe regionu jednak powstaną? - Mam dobre informacje, jeśli chodzi o zbiorniki Ścinawa na Ścinawie Nyskiej, Racławice Śląskie na Osobłodze i Morę w gminie Nysa. Ministerstwo infrastruktury… » więcej 2024-11-15, godz. 09:53 Skrzywdzone misie na ulicach Zdzieszowic symbolem kampanii "Dzieciństwo bez przemocy" [ZDJĘCIA] Pluszowe maskotki z plastrem na uszku czy obandażowaną łapką pojawiły się w przestrzeni miejskiej Zdzieszowic. To akcja przygotowana przez pracowników Miejsko-Gminnego… » więcej
17181920212223
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »