Podpalacz jest w areszcie. Grozi mu do 15 lat więzienia
Do 15 lat pozbawienia wolności grozi mężczyźnie zatrzymanemu przez policję z Kędzierzyna-Koźla do sprawy podpaleń. 27-latek usłyszał zarzuty podpalenia drzwi wejściowych w dwóch mieszkaniach. Do tego zdarzenia doszło w połowie marca.
Mieszkaniec Kędzierzyna-Koźla będzie odpowiadał za usiłowanie spowodowania w blokach mieszkalnych pożaru, zagrażającego życiu lub zdrowiu wielu osób oraz mieniu w wielkich rozmiarach, a także za zniszczenie mienia. Mężczyzna był wcześniej karany i będzie odpowiadał w warunkach recydywy. Za zarzucane czyny grozi mu kara do 15 lat pozbawienia wolności. Na wniosek prokuratora sąd zastosował wobec niego tymczasowy areszt.