Z obszaru objętego strefą wykreślono ulice Piastowską i Stanisława Dubois, a także plac Wolności. Jak mówi burmistrz Bartłomiej Stawiarski, to jeden z kroków w kierunku ewentualnej rezygnacji z opłat w całym mieście, co zapowiadano w czasie kampanii przed ostatnimi wyborami samorządowymi.

- Pierwotnie koncepcja była taka, żeby całkowicie zrezygnować ze strefy płatnego parkowania, natomiast mieszkańcy ścisłego centrum podnosili argumenty, że to będzie ze szkodą dla tych miejsc parkingowych, boją się, że one będą zablokowane, dlatego my zdecydowaliśmy się w pierwszym etapie ograniczyć strefę i zobaczyć, jak to będzie funkcjonowało - wyjaśnia.

W najbliższym czasie magistrat chce analizować, jak nowe zasady wpływają na dostępność miejsc dla mieszkańców centrum miasta. Na tej podstawie podejmowane będą dalsze decyzje dotyczące przyszłości strefy.

Dodajmy, że zmiany, o których w ostatnim czasie zdecydowali radni nie wpłyną na dotychczasową wysokość opłat.