Personel Krapkowickiego Centrum Zdrowia, które zarządza punktem na uczelni, spodziewał się około 500 chętnych do zaszczepienia, natomiast preparat podano nieco ponad 140 osobom.

Jak mówi Marcin Misiewicz, prezes KCZ, tyle dawek można podać w półtorej godziny. - Spada liczba szczepień i tempo akcji, mimo że do dyspozycji są wszystkie rodzaje szczepionek - dodaje.

- Mamy możliwości kadrowe i szczepionki, natomiast zainteresowanie jest naprawdę nieduże. Dzisiaj, jutro i pojutrze szczepimy w Krapkowicach, a na Politechnice mamy głównie drugie dawki dla osób zaszczepionych wcześniej. Znikoma jest również liczba dzwoniących telefonów od osób, które chciałyby zarejestrować się.

Misiewicz odradza przychodzenie na szczepienie bez rejestracji. - Warto skorzystać z dostępnych form zapisania się.

- Można zarejestrować się na określoną godzinę, kiedy punkt jest czynny. To skraca czas oczekiwania przed szczepieniem. Zapisujemy się na konkretną godzinę, przychodzimy i wiemy, że wtedy dostaniemy określoną szczepionkę.

Na kampusie przy ulicy Prószkowskiej w Opolu są możliwości zaszczepienia nawet dwóch tysięcy osób dziennie.