Radio Opole » Wiadomości z regionu
2021-05-07, 18:15 Autor: Grzegorz Frankowski

W asyście kompani honorowej policji pożegnano mł. asp. Michała Kędzierskiego. Funkcjonariusz został śmiertelnie postrzelony podczas interwencji

Pożegnanie mł.asp Michała Kędzierskiego - [fot: naszraciborz.pl]
Pożegnanie mł.asp Michała Kędzierskiego - [fot: naszraciborz.pl]
W Raciborzu pożegnano mł. asp. Michała Kędzierskiego, który we wtorek (04.05) został śmiertelnie postrzelony w trakcie policyjnej interwencji. W uroczystościach pogrzebowych wziął udział komendant główny policji generał Jarosław Szymczyk i minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński.
W samo południe w całym kraju w geście solidarności oraz by uczcić pamięć poległego kolegi zawyły syreny policyjnych radiowozów. Mieszkańcy miasta do tej pory są bardzo poruszeni tragiczną śmiercią funkcjonariusza

- Bardzo współczuje wszystkim. Nie wyobrażam sobie, co to był za człowiek, który mógł takie coś popełnić. Ja nie wiem, czy on miał serce w ogóle. Gdyby nie było policji to ten świat, by już chyba w ogóle nie istniał, byśmy się bali wyjść. – Nie wiem, co powiedzieć. Dla mnie to było szokiem. Znam obydwu i sprawcę, i poszkodowanego, zabitego. Uważam, że wszystko funkcjonuje dobrze w policji polskiej. Może bardziej surowsze kary dla tych zwyrodnialców, którzy takie rzeczy robią. To się dzieje za naszymi plecami. Narażani są też zwykli obywatele. – Takie rzeczy się na ogół w Polsce nie działy. Takie rzeczy widzieliśmy na filmie, kiedy ktoś strzela do policjanta, który zatrzymuje kogoś do kontroli drogowej. Szok i ciągłe niedowierzanie, że coś takiego w Raciborzu mogło mieć miejsce. – To w ogóle takie zdarzenie, które nie powinno się wydarzyć. W biały dzień na ulicy strzela się do policjanta. Dzika Ameryka w najgorszym wydaniu. Ludzie w Raciborzu i w okolicznych miejscowościach są bardzo poruszeni. Trudno im przejść do porządku dziennego nad takim zdarzeniem.

- To był policjant z krwi i kości, a także wspaniały kolega – wspomina Mirosław Szymański, oficer prasowy komendy powiatowej policji w Raciborzu. – Michał był zawsze otwarty na potrzeby innych. Nigdy nie odmówił pomocy. Zawsze pozostanie w naszych sercach, jako ciepły, uśmiechnięty i życzliwy kolega. Zginął z rak bandyty, który wycelował w umundurowanego policjanta i bez wahania pociągnął za spust. Michał wypełnił do końca słowa roty ślubowania i oddał to, co najcenniejsze, swoje życie.

Zespół prasowy komendy wojewódzkiej policji w Katowicach poinformował nas, że każde nadzwyczajne wydarzenie, a takim jest śmierć policjanta na służbie, zawsze poddawane jest szczegółowej analizie. Sprawdzane są procedury postępowania, czy nie zawiódł czynnik ludzki i co ewentualnie można zrobić, by w przyszłości uniknąć takich tragicznych sytuacji. Komunikatu w tej konkretnej sprawie można się spodziewać najwcześniej w przyszłym tygodniu.

Kilku zapytanych przez nas policjantów powiedziało anonimowo, że polska policja ma dobrze wypracowane zasady działania. Problemem jest natomiast niewystarczająca - ich zdaniem - liczba różnego rodzaju szkoleń w trakcie trwania służby czy też w mniejszym stopniu samo wyposażenie. Z powodów finansowych brakuje zajęć na strzelnicy, szkoleń z instruktorami i co za tym idzie wypracowania pewnych automatyzmów, które potem przekładają na skuteczność interwencji i bezpieczeństwo samych funkcjonariuszy. Gros policjantów szkoli się prywatnie, po służbie, za własne pieniądze

W wielu krajach europejskich policyjne przepisy i procedury są bardzo zbliżone do tych obowiązujących w naszych kraju. Tak jest chociażby w Czechach, Niemczech, Francji czy we Włoszech. Zupełnie inaczej sytuacja wygląda w Rosji, gdzie policjanci mają bardzo dużą swobodę działania i często dochodzi tam do nadużyć.

Restrykcyjne przepisy obowiązują również w Stanach Zjednoczonych, czego doświadczył między innymi nasz rozmówca Jacek Gąska. - To był trochę dla mnie szok, że w aucie musiałem siedzieć z rękoma na desce rozdzielczej, jako pasażer. Kierowca trzymał cały czas ręce na kierownicy. Policjant podchodząc miał przygotowaną broń do strzału. Była zwykła rutynowa kontrola i tam się mieszkańcy na to godzą. Tam policjant jedzie jeden, na przykład w patrolu, ale właśnie tak to wygląda. Jakikolwiek podejrzany ruch w ocenie policjanta, może skończyć się najgorszym.

Przypomnijmy, że feralnego dnia policja w Raciborzu otrzymała informację, że przebrany za policjanta pijany mężczyzna, być może również pod wpływem innych środków odurzających próbuje zatrzymywać samochody. Na miejsce został skierowany radiowóz z dwoma umundurowanymi funkcjonariuszami. Podczas próby zatrzymania 40-latek wyciągnął broń i śmiertelnie postrzelił funkcjonariusza. Jego partner odpowiada ogniem, a ranny napastnik zostaje obezwładniony. Zatrzymanemu mężczyźnie za zabójstwo i nielegalne posiadanie broni grozi kara dożywocia.
Mieszkańcy Raciborza
Mirosław Szymański
Jacek Gąska

Wiadomości z regionu

2024-10-01, godz. 14:00 Młodzi lekarze rozpoczynają staże. 40 osób zawitało do USK 40 absolwentów kierunku lekarskiego Uniwersytetu Opolskiego rozpoczęło 13-miesięczny staż podyplomowy w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Opolu. Przez… » więcej 2024-10-01, godz. 13:08 Jakość wody na terenach powodziowych. Raport sanepidu W kilku miejscach województwa wciąż są problemy z jakością wody z miejskich wodociągów. Poniżej pełne zestawienie z zaleceniami przygotowane przez W… » więcej 2024-10-01, godz. 12:56 Kuźnia mundurów - Pomologia Prószków świętuje Piknik ze służbami mundurowymi, uroczysty apel, chrzest i przysięga pierwszoklasistów - w ten sposób Zespół Szkół im. Józefa Warszewicza w Prószkówie… » więcej 2024-10-01, godz. 12:20 Miał 3 promile i prowadził ciężarówkę. Zatrzymał go policjant po służbie Kolejny pijany kierowca zatrzymany dzięki czujności świadków. Tym razem dalszą jazdę nietrzeźwemu kierowcy ciężarówki udaremnił policjant po służbie… » więcej 2024-10-01, godz. 12:01 Opolski hub pomocowy przeniesiony na ul. Północną. "Duża powierzchnia na dary dla powodzian" 7 tysięcy metrów kwadratowych liczy magazyn przeznaczony pod hub przeładunkowy darów dla powodzian w naszym regionie. » więcej 2024-10-01, godz. 12:00 Tysiąc mieszkań w Głuchołazach bez ciepła do połowy października. Zalało piece gazowe 34 budynki Międzyzakładowej Spółdzielni Mieszkaniowej w Głuchołazach nie mają obecnie centralnego ogrzewania. To oznacza tysiąc mieszkań bez ciepła. » więcej 2024-10-01, godz. 11:45 Z "roboty" wracał taksówką. Policja zatrzymała oszusta, pieniądze wróciły do seniorki 44-letni oszust wpadł chwilę po przestępstwie. Miał przy sobie prawie 80 tysięcy złotych, które wyłudził od seniorki z Ozimka metodą 'na wypadek'. Mężczyzna… » więcej 2024-10-01, godz. 11:11 Plantacja marihuany przy dawnej szkole. Hodowcy grozi do 20 lat więzienia Do 20 lat pozbawienia wolności grozi mieszkańcowi gminy Wilków, który prowadził plantację marihuany. W specjalnie ustawionym do tego celu namiocie policjanci… » więcej 2024-10-01, godz. 10:53 Odra Opole ma nowego trenera OKS Odra Opole S.A. informuje, iż nowym trenerem pierwszego zespołu został Jarosław Skrobacz. Szkoleniowiec związał się z klubem rocznym kontraktem z możliwością… » więcej 2024-10-01, godz. 09:47 Mieszkańcy Lewina Brzeskiego potrzebują osuszaczy. "To jest nam teraz najbardziej potrzebne". Osuszacze - to na ten moment najbardziej deficytowy towar w gminie Lewin Brzeski, a zarazem najpotrzebniejszy. Przed punktami darów ustawiają się kolejki mieszkańców… » więcej
80818283848586
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »