Do zdarzenia doszło podczas majowego weekendu. Dzielnicowy z Namysłowa otrzymał informację o mężczyźnie, który chce odebrać sobie życie. - Natychmiast ruszył mu na pomoc, jednak mężczyzny nie było już na miejscu - relacjonuje asp. Paweł Chmielewski.

- Funkcjonariusz udał się więc do centrum monitoringu i przejrzał zapis z kilku kamer. Ustalił jak mężczyzna był ubrany i w którym kierunku się udał. Gdy go znalazł, mężczyzna leżał na ławce z pociętym nadgarstkiem. Po opatrzeniu rany wezwał pogotowie. Po przybyciu na miejsce lekarza mężczyźnie udzielono pomocy medycznej.

Prawdopodobnie dzięki szybkiej i zdecydowanej reakcji dzielnicowego nie doszło do tragedii. Z uwagi na delikatny charakter zdarzenia i na prośbę dzielnicowego, policja nie ujawnia jego personaliów.