dr Witold Potwora, prorektor Wyższej Szkoły Administracji i Zarządzania w Opolu

(fot. Barbara Olińska)

Tu potrzebna jest ciężka merytoryczna praca, nie zaś wydarzenie medialne - powiedział w porannej rozmowie "W cztery oczy" ekonomista dr Witold Potwora komentując wczorajszą "okrojoną" debatę premiera z przedstawicielami jedynie dwóch związków zawodowych działających w zakładzie.

Jak mówi ekonomista sprawę sprzedaży, przekształceń majątkowych załatwia się z udziałem wszystkich zainteresowanych stron, ale bez udziału kamer i manifestowania postulatów politycznych przy okazji "ważnej ekonomicznie" sprawy.


Rośnie krajowy deficyt budżetowy - twierdzi ekonomista. Konieczna będzie nowelizacja budżetu wtedy okaże się w jakich warunkach przyjdzie przekształcać inne zakłady. Pieniędzy na rozwój regionów też może być mniej - dodaje.


Zdaniem Witolda Potwory niezła sytuacja Opolszczyzny jeśli chodzi o gospodarowanie pieniędzmi, planowanie inwestycji to konsekwencja rozsądnej, racjonalnej polityki. Okazuje się bardziej skuteczna właśnie w samorządach, niż w "makroekonomii" całego kraju.


Jacek Rudnik (oprac. BO)