- Podczas prac na polu 12-letni chłopiec chcąc pomóc swojemu ojcu stanął na podeście silnika. Miał informować go, kiedy w urządzeniu skończy się ziarno. W trakcie zasiewu włożył ręce do zbiornika zasypowego. W wyniku tego zdarzenia doznał obrażeń rąk. Śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego został przetransportowany do szpitala.

Policjanci pod nadzorem prokuratora przeprowadzili oględziny miejsca zdarzenia, ustalili świadków oraz zabezpieczyli ślady, aby ustalić dokładne okoliczności wypadku. Jednocześnie policjanci apelują o zachowanie ostrożności podczas wykonywania prac polowych i zwrócenie szczególnej uwagi na dzieci i młodzież pomagającą w tych pracach.