Jutro (01.04) rusza Narodowy Spis Powszechny Ludności i Mieszkań 2021, który potrwa do końca września. - Bardzo ważną informacją jest to, że w rzeczywistości jest to obowiązkowy samospis internetowy. I właśnie możliwość samospisania się niesie za sobą wiele korzyści - przekonywała w Porannej Loży Radiowej rzeczniczka prasowa Urzędu Statystycznego w Opolu, Monika Bartel. Np. kwestia zadeklarowania przynależności do mniejszości narodowej czy grupy etnicznej w formie samospisu będzie formą najdogodniejszą - mówiła na antenie Radia Opole.

- Ponieważ jesteśmy wtedy sami z naszym formularzem, możemy swoje odczucia bez obaw, bez żadnego problemu zaznaczyć w formularzu spisowym. I te informacje właśnie dotyczące narodowości czy przynależności do innego narodu czy grupy etnicznej, czy np. języka używanego w domu właśnie poprzez samospis internetowy, będzie nam najprościej, najłatwiej, najbezpieczniej wpisać - przekonywała Monika Bartel.

Kampanię zachęcającą do deklarowania w spisie przynależności do Mniejszości Niemieckiej, także używania języka niemieckiego uruchomiło Towarzystwo Społeczno-Kulturalne Niemców na Śląsku Opolskim. - Myślę, że trzeba uświadamiać w ten sposób, jak ważny jest taki spis także dla nas jako środowiska mniejszości - mówił na antenie Radia Opole Rafał Bartek, przew. TSKN-u. Tym bardziej, że wyniki spisu są potem powiązane ze stanem mniejszości czy polityką prowadzoną wobec mniejszości.

- To jest ważne, aby mieć świadomość, że to pytanie o narodowość, szczególnie o narodowość, o język, w perspektywie jakiejś polityki, podejmowanych procesów może odgrywać jakąś rolę, dlatego jest ważne, aby nie przejść obok tego obojętnie, dlatego robimy tę kampanię, bo ten spis jest inny od tego sprzed 20 czy 10 lat - mówił gość Radia Opole.

Pytanie o narodowość jest pierwszym w spisie. Do wyboru jest 14 odpowiedzi oraz słownik do rozwinięcia, jeśli wśród sugerowanych odpowiedzi brakuje tej, którą chcieliśmy akurat wybrać. Pytania o narodowość czy przynależność etniczną nie należy mylić z tym o obywatelstwo - zwraca uwagę Monika Bartel z Urzędu Statystycznego.