- Starzejemy się wszyscy, myślimy więc, jak zapewnić godne warunki dla "barkowiczów" – mówi ks. Józef Krawiec, założyciel strzeleckiej Barki. - Mowa o 7 takich małych mieszkankach, bardziej na zasadzie pokoju z łazienką i wspólna kuchnia. Chodzi o to, żeby nie było tej przestrzeni zupełnej izolacji, żeby człowiek, który tam będzie mieszkał musiał wyjść do kuchni, coś sobie przygotować, otrzeć się o drugiego człowieka.

Pokoje mają być remontowane i oddawane do użytku systematycznie. Prace budowlane prowadzone są systemem gospodarczym, dzięki pomocy sponsorów i wolontariuszy. Pierwsze mieszkania dla seniorów mają zostać oddane do użytku w Doryszowie pod Błotnicą Strzelecką.