"Poeta, ale przede wszystkim ideowy narodowiec". Mija 25 lat od śmieci Jerzego "Konrada" Kozarzewskiego
Był nie tylko poetą, ale przede wszystkim żołnierzem Narodowych Sił Zbrojnych, więźniem Mauthausen, działaczem społecznym i twórcą Ogniska Muzycznego w Nysie. Mowa o Jerzym Kozarzewskim, pseudonim "Konrad". Mija 25 rocznica jego śmierci. Jako jeden z żołnierzy wyklętych został w 1992 roku odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski i otrzymał honorową odznakę "Zasłużony dla Ziemi Nyskiej". Jego imię nosi szkoła muzyczna w Nysie i jedna z ulic w tym mieście.
- W tym natłoku informacji o Jerzym Kozarzewskim, zapomina się o tym, co było dla niego najważniejsze. Tym, co zdeterminowało jego życie i nadało mu sens. Przede wszystkim był ideowym narodowcem - mówi dr Tomasz Greniuch, naczelnik opolskiej delegatury Instytutu Pamięci Narodowej.
- Był żołnierzem Narodowych Sił Zbrojnych oraz oficerem oświatowym Brygady Świętokrzyskiej. Przede wszystkim był również człowiekiem skrzywdzonym przez reżim komunistyczny. Skazany na podwójną karę śmierci. To właśnie zdeterminowało jego późniejsze życie. On do końca był represjonowany, inwigilowany i był obywatelem drugiej kategorii. Komuniści, czy później ci, którzy po 1989 roku nastali, to raczej nie dopuszczali do siebie tej myśli, że Jerzy Kozarzewski może być kimś więcej, niż tylko poetą, a więc żołnierzem wyklętym i niezłomnym.
Dzisiaj (01.02) na antenie Radia Opole o godzinie 20.00 w audycji "Rewiry Kultury" Agnieszka Zientarska przypomni sylwetkę Jerzego Kozarzewskiego. Jej gościem będzie między innymi Marta Klubowicz, była dyrektor Nyskiego Domu Kultury.
- Był żołnierzem Narodowych Sił Zbrojnych oraz oficerem oświatowym Brygady Świętokrzyskiej. Przede wszystkim był również człowiekiem skrzywdzonym przez reżim komunistyczny. Skazany na podwójną karę śmierci. To właśnie zdeterminowało jego późniejsze życie. On do końca był represjonowany, inwigilowany i był obywatelem drugiej kategorii. Komuniści, czy później ci, którzy po 1989 roku nastali, to raczej nie dopuszczali do siebie tej myśli, że Jerzy Kozarzewski może być kimś więcej, niż tylko poetą, a więc żołnierzem wyklętym i niezłomnym.
Dzisiaj (01.02) na antenie Radia Opole o godzinie 20.00 w audycji "Rewiry Kultury" Agnieszka Zientarska przypomni sylwetkę Jerzego Kozarzewskiego. Jej gościem będzie między innymi Marta Klubowicz, była dyrektor Nyskiego Domu Kultury.