"Chcemy zabezpieczyć się na przyszłość". W Raszowej w gminie Tarnów Opolski ma powstać nowa studnia
Tarnów Opolski będzie miał nowe ujęcie wody. Gmina wykona dodatkowy odwiert w Raszowej, gdzie powstanie nowa studnia. To ma zabezpieczyć mieszkańców przed ewentualnym brakiem czy też problemami z dostawą wody.
- Takie zagrożenie mogłoby wystąpić w przyszłości, dlatego musimy zacząć działać już teraz – mówi Krzysztof Mutz, wójt Tarnowa Opolskiego. – Studnia w Raszowej już ma ponad 30 lat. Po ostatniej inspekcji stwierdziliśmy, że faktycznie trzeba te prace przyśpieszyć. Przede wszystkim dlatego, że filtry w tej studni mogą nie tyle ulec zawaleniu, ale przestać dostarczać nam na tyle wody, aby ta płynność była ciągła.
W gminie studnie działają w trzech miejscowościach: Tarnowie Opolskim, Raszowej oraz Miedzianej. Jak informuje Krzysztof Mutz ostatnie testy wykazały, że choć studnia w Miedzianej jest w dobrym stanie technicznym, to niebawem nie będzie miała czego pompować.
- Mamy kilka zabezpieczeń, ale musimy myśleć perspektywicznie – zaznacza Mutz. – Raszowa i Miedziana to są dwa skrajne odcinki naszej gminy i musimy mieć takie zabezpieczenie, które nam pozwoli na spokojne eksploatowanie tej studni. Jeżeli mówimy o Tarnowie Opolskim, gdzie mamy dwa otwory czerpalne, to tutaj jest jeden problem. Jesteśmy na styku, jeżeli chodzi o parametry azotanów, które możemy zakwalifikować jako wodę pitną. Mamy jeszcze podłącze pod sieć wodociągową miasta Opole.
Na wydatek z budżetu na nową studnię przystali już radni Tarnowa Opolskiego, którzy na ten cel z gminnego budżetu postanowili przeznaczyć 600 tysięcy złotych.
Gmina czeka jeszcze na decyzję spółki Wody Polskie. Jeżeli będzie ona pozytywna, to zostanie ogłoszony przetarg.
W gminie studnie działają w trzech miejscowościach: Tarnowie Opolskim, Raszowej oraz Miedzianej. Jak informuje Krzysztof Mutz ostatnie testy wykazały, że choć studnia w Miedzianej jest w dobrym stanie technicznym, to niebawem nie będzie miała czego pompować.
- Mamy kilka zabezpieczeń, ale musimy myśleć perspektywicznie – zaznacza Mutz. – Raszowa i Miedziana to są dwa skrajne odcinki naszej gminy i musimy mieć takie zabezpieczenie, które nam pozwoli na spokojne eksploatowanie tej studni. Jeżeli mówimy o Tarnowie Opolskim, gdzie mamy dwa otwory czerpalne, to tutaj jest jeden problem. Jesteśmy na styku, jeżeli chodzi o parametry azotanów, które możemy zakwalifikować jako wodę pitną. Mamy jeszcze podłącze pod sieć wodociągową miasta Opole.
Na wydatek z budżetu na nową studnię przystali już radni Tarnowa Opolskiego, którzy na ten cel z gminnego budżetu postanowili przeznaczyć 600 tysięcy złotych.
Gmina czeka jeszcze na decyzję spółki Wody Polskie. Jeżeli będzie ona pozytywna, to zostanie ogłoszony przetarg.