Rada Miejska w Praszce przyjęła uchwałę o likwidacji spółki ciepłowniczej. "Ona nie będzie miała czym zajmować się"
Spółka ciepłownicza "Energia" Praszka zostanie zlikwidowana. Radni przyjęli stosowną uchwałę podczas nadzwyczajnej sesji zorganizowanej w ubiegły piątek (22.01).
Spółka zajmuje się ogrzewaniem miasta - 90 procent obrotów stanowi ciepło dla Spółdzielni Mieszkaniowej. W ubiegłym roku spółdzielnia wybudowała jednak własne kotłownie i już wymówiła 60 procent zapotrzebowania na ciepło. - Pozostała część umowy na ogrzewanie wygaśnie z końcem sierpnia - mówi burmistrz Jarosław Tkaczyński.
- Spółka nie będzie miała czym zajmować, bo pozostałe 10 procent na utrzymaniu spółki to budynki miejskie typu szkoły i przedszkola. To jest zbyt duże przedsiębiorstwo, aby "Energia" ogrzewała tylko nasze obiekty. Wobec powyższego w tym roku również będziemy budować indywidualne kotłownie przy naszych budynkach, a spółka nie ma w takich okolicznościach racji bytu.
Gmina wykupiła również udziały od współwłaścicieli.
- Rada uważała, ja też, że mienie spółki pozostające po likwidacji w postaci działek i budynków w Praszce lepiej przejąć jako mienie gminne. Tym bardziej, że ono zostało kiedyś wniesione aportem do spółki - dodaje Jarosław Tkaczyński.
Proces likwidacji spółki "Energia" Praszka zakończy się w tym roku.
- Spółka nie będzie miała czym zajmować, bo pozostałe 10 procent na utrzymaniu spółki to budynki miejskie typu szkoły i przedszkola. To jest zbyt duże przedsiębiorstwo, aby "Energia" ogrzewała tylko nasze obiekty. Wobec powyższego w tym roku również będziemy budować indywidualne kotłownie przy naszych budynkach, a spółka nie ma w takich okolicznościach racji bytu.
Gmina wykupiła również udziały od współwłaścicieli.
- Rada uważała, ja też, że mienie spółki pozostające po likwidacji w postaci działek i budynków w Praszce lepiej przejąć jako mienie gminne. Tym bardziej, że ono zostało kiedyś wniesione aportem do spółki - dodaje Jarosław Tkaczyński.
Proces likwidacji spółki "Energia" Praszka zakończy się w tym roku.