Szlachetna Paczka po raz 20. połączyła wolontariuszy, potrzebujących i darczyńców. Za nami Weekend Cudów
Szlachetne Paczki trafiły do 280 potrzebujących rodzin na Opolszczyźnie. Za na nami Weekend Cudów, czyli dwa dni, podczas których wolontariusze dostarczali najpotrzebniejsze rzeczy przygotowane przez darczyńców m.in. dla osób starszych czy samotnych rodziców z dziećmi.
Jedną z obdarowanych osób jest pani Milena. Starsza, samotna kobieta, która marzyła o kurtce na zimę i szaliku. - Dostałam kilka kompletów pościeli, ubrania, sweter. Wszystko jest takie fajne naprawdę. Nigdy w życiu takiego prezentu nie dostałam. To są chusty, już mi nie będzie zimno. Jeszcze bluzki, Boże kochany, to będzie do końca życia.
- Nasza praca w rejonach daje dużo radości. Jest satysfakcja z tej pomocy. Mam świadomość, że nasze działania nie poszły na marne i dzięki nam wszystkim ktoś może mieć piękne święta, a nie udałoby się to, gdyby nie nasi darczyńcy - dodaje Karolina Korzeniowska, liderka jednego z trzech rejonów Szlachetnej Paczki w Opolu.
Joanna Chojczak do wolontariatu przystąpiła w tym roku za namową siostry. Jak mówi finał akcji bardzo ją zaskoczył. - Na pewno za rok też tu będę. Jak się jedzie z tymi paczkami, potem widzi reakcję rodziny, to jest bezcenne. Mieliśmy jedną panią, która tak się wzruszyła i ciężko oddychała, że myśleliśmy, że dostanie zawału. Inna pani bardzo cieszyła się z czajnika.
- Te paczki można liczyć w setkach, do jednej rodziny rzeczy były spakowane w prawie 50 kartonów. Chociaż potem mamy zakwasy i plecy bolą, to warto - dodaje wolontariuszka Zofia Rogala.
Na Opolszczyźnie Szlachetna Paczka funkcjonuje w 20 rejonach m.in. w Opolu, Brzegu, czy Polskiej Cerekwi. W tym roku zrzesza w sumie 205 wolontariuszy z regionu.