- Liczyliśmy na to, że będziemy mogli wejść i odwiedzić każdego z pacjentów, jednak nie poddajemy się i pokonujemy bariery - mówi Marta Szewerda-Koszyk z fundacji "Dr Clown". - Staramy się przez okna wysłać muzyczne życzenia, energię, a także tę pamięć i to, że cały czas jesteśmy myślami, serdecznością oraz życzliwością przy naszych pacjentach. To święto to jest tak naprawdę pretekst do tego, żeby po raz kolejny się tutaj pojawić i wysłać moc energii i pokazać, że jesteśmy dla nich.

- Widzimy dzisiaj wielką radość wśród naszych seniorów, którzy ze swoich okien patrzą i rozmawiają z wolontariuszami - dodaje Barbara Chyłka, kierownik biura w hospicjum "Betania" w Opolu. - Kontakt i relacje międzyludzkie są bardzo ważne. W takich placówkach jak my, czy też domy pomocy społecznej to ten kontakt z drugim człowiekiem jest bardzo ważny, bo wpływa na samopoczucie i komfort psychiczny. Dla nas jest istotne, żeby nasi pacjenci czuli się jak najlepiej, dlatego myślę, że dzisiaj zapewniliśmy im trochę tej normalności.

Dodajmy, że obecnie pod opieką hospicjum jest 63 seniorów, w tym 19 znajduje się w placówce, a 44 w domu.