Chodzi o fragment od ronda przy Makro w kierunku Odry. Jest to spowodowane tym, że ten fragment może zostać zalany w trakcie przechodzenia fali kulminacyjnej na Odrze.

Nie powinno to powodować dodatkowych korków, ponieważ z tej trasy najczęściej korzystali rowerzyści. To samo dotyczy ulicy Bolkowskiej, która została zamknięta na początku tygodnia.

MZD na ten moment nie jest w stanie określić jak długo wspomniane drogi będą zamknięte. Wszystko zależy od stanu wody w Odrze.