- Przewagę wojska polskie zyskały dzięki pospolitemu ruszeniu, to była właśnie ówczesna rezerwa i dlatego data tego święta nie jest przypadkowa - mówi kpt. Piotr Płuciennik, oficer prasowy 10. Opolskiej Brygady Logistycznej.

- O ustanowienie tego święta zabiegał szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. Rajmund Andrzejczak- mówił płk Maciej Siudak, dowódca 10. Opolskiej Brygady Logistycznej. - Ustanowione w ubiegłym roku Święto Żołnierza Rezerwy jest wyrazem szacunku dla żołnierzy RP, którzy na wezwanie stawiają się do służby, aby stać na straży bezpieczeństwa państwa. Powszechne zaangażowanie społeczeństwa wielokrotnie decydowało o powodzeniu polskiego oręża w zmaganiach z przeciwnikiem.

- W imieniu ministra obrony narodowej dziękuję za tę gotowość do służby. To wyraz roztropnego patriotyzmu - dodał Marcin Ociepa, sekretarz stanu w Ministerstwa Obrony Narodowej.

Ppłk Antoni Chorzewski, wiceprezes zarządu stowarzyszenia 10. Sudeckiej Dywizji Zmechanizowanej, służbę pełnił w opolskim garnizonie, do rezerwy przeszedł ponad 20 lat temu. - Szkolenie rezerwy jest bardzo ważne dla obronności kraju, szczególnie w sytuacji zagrożeń bezpośrednich, teraz dotyczy to także walki z koronawirusem - mówi. Ja patrzę na tych żołnierzy, którzy dzisiaj przybyli do odbycia służby zasadniczej. Każdy żołnierz składa ślubowanie, składa przysięgę, w której zawiera najważniejsze zobowiązanie wobec ojczyzny, czyli w razie konieczności musi bronić niepodległości, suwerenności naszego kraju, niezawisłości narodu.

W szkoleniach rezerwy realizowanych w 10. Opolskiej Brygadzie Logistycznej i w jednostkach bezpośrednio podległych aktualnie uczestniczy blisko stu żołnierzy.