W Kamieniu Śląskim uczczono 100. rocznicę wybuchu II Powstania Śląskiego. "Dzięki tym wydarzeniom mówimy tu dziś po polsku" [ZDJĘCIA]
W Kamieniu Śląskim odbyły się uroczystości upamiętniające setną rocznicę wybuchu II Powstania Śląskiego. To jedno z niewielu miejsc na terenie dzisiejszej Opolszczyzny, które były objęte zasięgiem zrywu.
Wydarzenie rozpoczęło się od złożenia wieńców na miejscowym cmentarzu, gdzie w zbiorowej mogile spoczywają powstańcy z I Batalionu Toszeckiego. Następnie w miejscowym kościele św. Jacka odbyła się msza w intencji powstańców.
W czasie obchodów, wicewojewoda opolski Teresa Barańska wskazywała, że wydarzenia sprzed 100 lat są jednym z niewielu zwycięskich zrywów w historii Polski i należy dziś o nich głośno mówić, zwłaszcza młodzieży.
- Dzisiaj dla młodego społeczeństwa jest to istotny przekaz. Należy kształtować i pokazywać wzorce, którymi młode społeczeństwo powinno się wzorować. To ludzie, którzy walczyli w Powstaniach Śląskich, dzięki którym tutaj dzisiaj na Śląsku rozmawiamy w języku polskim między innymi - mówiła.
Senator PiS Jerzy Czerwiński zauważał, że korzystny dla Polski wynik powstań śląskich miał spore znaczenie także w kontekście gospodarczego rozwoju odrodzonej Polski.
- W II Powstaniu Śląskim osiągnięto jeden z celów cząstkowych. Chodziło o wymianę policji i administracji. Pokazało ono, że potrafimy walczyć z Niemcami, potrafimy z nimi wygrywać. Przebieg wszystkich trzech zrywów doprowadził do tego, że uzyskaliśmy dużą część Górnego Śląska. W tej części była większość hut, kopalń - tłumaczy.
Z kolei wicemarszałek województwa opolskiego Szymon Ogłaza przekonywał, że choć warto świętować zwycięskie powstania, to honor należy się uczestnikom wszystkich zrywów, niezależnie od ich wyniku.
- Czasami wydaje się, że my bardziej czcimy te powstania, które się zakończyły tragedią. Po pierwsze, tych wygranych nie jest tak wiele. Po drugie, często były nieoczywiste. Warto pamiętać o wszystkich, którzy poświęcali swoje życie, żeby sprawić, ze ich tożsamość narodowa, ich dążenia narodowe, są istotne - podkreślał.
Kulminacyjnym punktem obchodów było odsłonięcie pamiątkowej tablicy poświęconej majorowi Sewerynowi Jędrysikowi. Pełniąca obowiązki dyrektora Muzeum Śląska Opolskiego Joanna Ojdana wskazuje, że to jeden z elementów przypominania lokalnej społeczności o ich bohaterach.
- Seweryn Jedrysik urodził się tutaj właśnie, w Kamieniu Śląskim. Brał udział w II Powstaniu Śląskim. Z powstańcami skupionymi wokół pana Dropały opanował Kamień Śląski. On jest bohaterem ogólnie walczącym o polskość, był uczestnikiem też Powstania Wielkopolskiego - przypomina.
Uroczystości zakończyły występy lokalnych artystów. W czasie imprezy można było także odwiedzić stoisko IPN-u, gdzie przedstawiano mniej i bardziej znane fakty związane z powstaniami śląskimi.
W czasie obchodów, wicewojewoda opolski Teresa Barańska wskazywała, że wydarzenia sprzed 100 lat są jednym z niewielu zwycięskich zrywów w historii Polski i należy dziś o nich głośno mówić, zwłaszcza młodzieży.
- Dzisiaj dla młodego społeczeństwa jest to istotny przekaz. Należy kształtować i pokazywać wzorce, którymi młode społeczeństwo powinno się wzorować. To ludzie, którzy walczyli w Powstaniach Śląskich, dzięki którym tutaj dzisiaj na Śląsku rozmawiamy w języku polskim między innymi - mówiła.
Senator PiS Jerzy Czerwiński zauważał, że korzystny dla Polski wynik powstań śląskich miał spore znaczenie także w kontekście gospodarczego rozwoju odrodzonej Polski.
- W II Powstaniu Śląskim osiągnięto jeden z celów cząstkowych. Chodziło o wymianę policji i administracji. Pokazało ono, że potrafimy walczyć z Niemcami, potrafimy z nimi wygrywać. Przebieg wszystkich trzech zrywów doprowadził do tego, że uzyskaliśmy dużą część Górnego Śląska. W tej części była większość hut, kopalń - tłumaczy.
Z kolei wicemarszałek województwa opolskiego Szymon Ogłaza przekonywał, że choć warto świętować zwycięskie powstania, to honor należy się uczestnikom wszystkich zrywów, niezależnie od ich wyniku.
- Czasami wydaje się, że my bardziej czcimy te powstania, które się zakończyły tragedią. Po pierwsze, tych wygranych nie jest tak wiele. Po drugie, często były nieoczywiste. Warto pamiętać o wszystkich, którzy poświęcali swoje życie, żeby sprawić, ze ich tożsamość narodowa, ich dążenia narodowe, są istotne - podkreślał.
Kulminacyjnym punktem obchodów było odsłonięcie pamiątkowej tablicy poświęconej majorowi Sewerynowi Jędrysikowi. Pełniąca obowiązki dyrektora Muzeum Śląska Opolskiego Joanna Ojdana wskazuje, że to jeden z elementów przypominania lokalnej społeczności o ich bohaterach.
- Seweryn Jedrysik urodził się tutaj właśnie, w Kamieniu Śląskim. Brał udział w II Powstaniu Śląskim. Z powstańcami skupionymi wokół pana Dropały opanował Kamień Śląski. On jest bohaterem ogólnie walczącym o polskość, był uczestnikiem też Powstania Wielkopolskiego - przypomina.
Uroczystości zakończyły występy lokalnych artystów. W czasie imprezy można było także odwiedzić stoisko IPN-u, gdzie przedstawiano mniej i bardziej znane fakty związane z powstaniami śląskimi.