"Musimy stosować się do zaleceń". Dr Wiesława Błudzin o wzroście zakażeń koronawirusem
- Bez zdrowego rozsądku i restrykcyjnego przestrzegania obostrzeń nie powstrzymamy pandemii koronawirusa - komentuje dr Wiesława Błudzin, ordynator oddziału zakaźnego Szpitala Wojewódzkiego w Opolu. Dziś (30.07) Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 615 nowych przypadkach zakażeń. To rekord od początku pojawienia się wirusa w naszym kraju.
- Ten wirus jest przede wszystkim nieprzewidywalny, dlatego musimy stosować się do najbardziej podstawowych zasad - mówi Wiesława Błudzin. - Tam gdzie się da, to trzeba nosić maseczki. Zwłaszcza w zamkniętych pomieszczeniach. Dlatego, że ten wirus wówczas krąży. Jeden na drugiego człowiek może przekazywać drogą kropelkową. Bez przerwy należy myć ręce. Dotykamy pieniędzy, klamek, a za chwilę dotykamy twarzy. Do tego dystans. Jaki? Półtora metra.
Według dr Błudzin ważne jest odpowiednie zachowanie na wszelkich uroczystościach czy też podczas wypoczynku na plaży. Dodatkowo warto pomyśleć o profilaktycznym szczepieniu przeciwko grypie.
- Myślę, że mimo wzrostu zachorowań, to jeszcze nie mamy do czynienia z zapowiadaną drugą falą - przestrzega. - To jest okres wakacji. On jest bardzo specyficzny. Niemniej jednak róbmy wszystko, żeby nie chorować, bo potem choroba nieprzewidywanie przebiega. Jak zauważyliśmy u każdego inaczej.
Do tej pory w kraju koronawirusem zakaziło się 45 031 osób, z czego na Opolszczyźnie 1168.
Według dr Błudzin ważne jest odpowiednie zachowanie na wszelkich uroczystościach czy też podczas wypoczynku na plaży. Dodatkowo warto pomyśleć o profilaktycznym szczepieniu przeciwko grypie.
- Myślę, że mimo wzrostu zachorowań, to jeszcze nie mamy do czynienia z zapowiadaną drugą falą - przestrzega. - To jest okres wakacji. On jest bardzo specyficzny. Niemniej jednak róbmy wszystko, żeby nie chorować, bo potem choroba nieprzewidywanie przebiega. Jak zauważyliśmy u każdego inaczej.
Do tej pory w kraju koronawirusem zakaziło się 45 031 osób, z czego na Opolszczyźnie 1168.