- Taki podział kosztów sprawdzał się także w poprzednich latach – mówi Tomasz Kandziora, wójt Reńskiej Wsi. - Miasto dołożyło 20 tysięcy. Myślę, że całościowy koszt wyjdzie około 60-70 tysięcy. Oprócz ratowników, którzy kosztują 57 tysięcy, to jest około 3 tys. na wynajęcie sanitariatów, dodatkowo kwestia dezynfekcji i wywozu śmieci.

Nie wiadomo dokładnie, ile będzie kosztowało utrzymanie kąpielisk. Trudno jest ocenić, ile gminie przyjdzie zapłacić za wywóz śmieci, a tych jest więcej niż przed rokiem.

- Już od praktycznie dwóch miesięcy widzimy zmasowany ruch na akwenie, mnóstwo młodzieży tam przebywa. Śmieci rzeczywiście nam przyrasta, zwłaszcza po weekendzie, wieczorami, musimy się z tym cały czas mierzyć – mówi Tomasz Kandziora.

Poza samorządami bezpieczeństwo odpoczywających nad wodą wspierają też urzędy marszałkowski i wojewódzki, które pokrywają koszt patroli łodzią motorową, remonty sprzętu ratunkowego i infrastruktury WOPR , natomiast z grantu finansowego fundacji Orlen WOPR zakupił nowy sprzęt ratunkowy.

Od początku tygodnia MZK Kędzierzyn-Koźle wydłużyło trasę autobusu linii nr 10, żeby mieszkańcy miasta mogli bez problemu dotrzeć nad jezioro. Kąpieliska na Dębowej będą czynne do 6 września.