- W bardziej zaawansowanych zmianach nowotworowych dochodzi do zwężenia w przełyku do tego stopnia, że pacjent nie jest w stanie nawet przyjmować płynów - mówi dr Robert Janiczewski, chirurg onkolog w opolskim centrum. - Tą protezą jest taka metalowa siatka. Stent przełykowy ma za zadanie rozprężyć masę guza i udrożnić przełyk. Sama techniczna strona tego zabiegu polega na tym, że się wprowadza ten stent przez gastroskop, poprzez specjalny cewnik. A mamy w tej chwili również rentgen przyłóżkowy, dzięki czemu możemy kontrolować tę protezę, czy się przemieszcza. Jesteśmy też przygotowani na wystąpienie ewentualnych powikłań.

Rocznie w Opolskim Centrum Onkologii leczy się około 40 pacjentów z rakiem przełyku. Ze względu na różne metody leczenia zabieg założenia stentu może wpłynąć na poprawę komfortu życia u ponad połowy tych osób.