W ciągu ostatnich tygodni teren zyskał nową nawierzchnię, a także miejsca do siedzenia. Burmistrz Nysy Kordian Kolbiarz wskazuje, że do Ojca Świętego nawiązuje nie tylko nazwa placu, ale i kolorystyka.

- Nowe nasadzenia, utrzymane w tonacji biało-żółtej, czyli w tej najbardziej czystej formie, zbliżonej do tego, o czym nauczał nasz wielki rodak. Są też ławki, na których można usiąść, między ławkami jest żółta magnolia, która będzie z roku na rok coraz większa - zapowiada.

Proboszcz Parafii św. Jakuba i Agnieszki w Nysie ksiądz prałat Mikołaj Mróz wskazuje, że otwarty dziś plac godnie upamiętnia świętego Jana Pawła II. Jak dodał, to szczególne miejsce na religijnej mapie miasta.

- Bardzo ładny plac. Jest imienia Jana Pawła II już dosyć długo, no ale dotąd jaki był, taki był. W tej chwili jest tu taka elegancja, że aż hej. Zobaczymy, jak się to tu wszystko rozrośnie. To jest taki starożytny i, powiedziałbym, sakralny zakątek Nysy, bo tu była zawsze kaplica św. Barbary przy szpitalu, przytułku. Potem był tu klasztor Franciszkanów, a potem ten kościół był kościołem parafialnym ewangelików - wskazuje.

Na skwerze można od dziś oglądać również wystawę poświęconą polskiemu papieżowi. Plansze nawiązują między innymi do wizyt papieża na Śląsku Opolskim, jego życia w Watykanie czy pożegnania Jana Pawła II przez mieszkańców naszego regionu.