- W trakcie porady prawnej pomagamy przygotować projekt pisma, z którym konsument musi zgłosić się do przedsiębiorcy - mówi Bartosz Gierłach, Powiatowy Rzecznik Praw Konsumenta w Opolu. - Zdarzają się przypadki, kiedy konsument wyczerpał próbę samodzielnego rozstrzygnięcia sporu z przedsiębiorcą. W tej sytuacji składa wniosek do rzecznika, o prośbę podjęcia interwencji w tej sprawie. Zawsze przyjmujemy taki wniosek, później go rozpatrujemy i jeżeli zauważamy zasadność rozstrzeń konsumenta to występujemy z pisemny wnioskiem do usługodawcy, o to żeby w wyznaczonym przez nas terminie udzielił pisemnych wyjaśnień i zaproponował sposób polubownego rozstrzygnięcia sporu.

Najczęściej reklamujemy obuwie, odzież, sprzęt elektroniczny, jak również różnego rodzaju usługi, w tym imprezy turystyczne. Zdarzają się także wyjątkowe reklamacje.

- Miałem sprawę dotyczącą reklamacji kota, który miał patologiczną wadę układu pokarmowego i zmarł. Nabywczyni tego kota, która kupiła go w hodowli za kilka tysięcy złotych była nieusatysfakcjonowana i chciała zwrotu kosztów. Był też przypadek, że pan reklamował usługę przewozową. Wysłał córce do Irlandii zamrożone, ugotowane pierogi, które po podróży, mimo, że były zabezpieczone, rozmroziły się i dostarczone zostały w formie papki - mówi Janusz Kuliberda, Powiatowy Rzecznik Praw Konsumenta w Kluczborku.

Każdy przypadek jest rozpatrywany przez rzecznika praw konsumenta indywidualnie. Coraz większa jest skuteczność rozwiązywania sporów poza sądami. Wiele porad dla konsumentów udzielanych jest za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Dodajmy, że dziś (15.03) obchodzimy Światowy Dzień Konsumenta.