Radio Opole » Wiadomości z regionu
2020-03-06, 09:15 Autor: Tomasz Cichoń

"Poproszę zapas leków. Jakich? Nie wiem". Aptekarze o nieracjonalnych zakupach leków

Leki © (fot. sxc.hu)
Leki © (fot. sxc.hu)
Marek Tomków [fot. Paula Hołubowicz]
Marek Tomków [fot. Paula Hołubowicz]
Od kilku dni Naczelna Izba Aptekarska obserwuje wzmożony ruch w aptekach w związku z zagrożeniem koronawirusem. Pacjenci kupują leki na zapas i „profilaktycznie” zażywają środki przeciwbólowe czy przeciwzapalne.
- To jest trochę nieracjonalne. Przede wszystkim, dlatego że leki, które dzisiaj pacjenci próbują kupować nie działają przeciwwirusowo. To są leki, które stosowane są przeciwgorączkowo, przeciwbólowo. Część z nich ma taką opinię, że poprawia odporność, bo to jest świetne hasło, które sprzedaje się w reklamach. Natomiast one nie działają przeciwwirusowo, w związku z czym kupowanie ich dzisiaj w jakiejś ogromnej liczbie opakowań jest bezsensowne - powiedział w rozmowie "W cztery oczy" Marek Tomków, wiceprezes Naczelnej Rady Aptekarskiej.

- Zjadanie leków bez podstaw chorobowych niepotrzebnie obciąża nasz organizm. Takim symptomem jest pacjent, który przyszedł i powiedział "poproszę zapas leków". Na pytanie farmaceutki jakich - odpowiedział "nie wiem, ale żona kazała zrobić mi duży zapas leków". Czyli nie mówimy tutaj o chorobie, mówimy o tym, że ktoś się szykuje na trzecią wojnę światową, a to jest tak naprawdę tylko wirus - dodaje Tomków.

- Przypominam, że w 2009 roku mieliśmy poważną pandemię grypy, mieliśmy też grypę świńską czy ptasią. Przede wszystkim nie powinniśmy poddawać się tym wszystkim emocjom - radzi doktor Tomków.
Marek Tomków Naczelna Rada Aptekarska
Marek Tomków Naczelna Rada Aptekarska

Wiadomości z regionu

2024-10-25, godz. 13:54 "Odbudowa infrastruktury mostowej jest dla nas priorytetem". Minister Kierwiński w powiecie głubczyckim Marcin Kierwiński wizytował tereny popowodziowe w powiecie głubczyckim. Pełnomocnik rządu ds. odbudowy po powodzi skontrolował między innymi uszkodzony… » więcej 2024-10-25, godz. 13:28 Konkurs o Kresach rozstrzygnięty. Młodsi i starsi pisali o swoich rodzinach Historia Kresów to historia pisana emocjami przesiedlanych rodzin - w Opolu rozstrzygnięto konkurs pt. 'Opowiem Ci o kresach - śląskie losy kresowej rodzi… » więcej 2024-10-25, godz. 12:16 Nauka demokracji w praktyce. Uczniowie PSP nr 2 w Opolu głosują Wybierali przewodniczącego szkoły i uczyli się demokracji - mowa o uczniach z klas 4-8 ze Szkoły Podstawowej nr 2 w Opolu. » więcej 2024-10-25, godz. 11:48 Marcelina Zawisza o wyjściu z Razem parlamentarzystek: przykra i niezrozumiała sytuacja - Chcą pozostać w klubie Lewicy, ale nie zapisują się do żadnej partii.  Wicemarszałek Senatu Magdalena Biejat, senator Anna Górska oraz posłanki Joanna… » więcej 2024-10-25, godz. 11:09 "Jest wielka radość". Most tymczasowy w Głuchołazach otwarty! [ZDJĘCIA] Po ponad miesiącu lewobrzeżna część Głuchołaz została połączona z prawobrzeżną. Punktualnie o godzinie 10:00 most tymczasowy został oddany do użytku… » więcej 2024-10-25, godz. 11:00 To będzie wieczór w średniowiecznym klimacie na murach Byczyny. Propozycja na sobotę Kilka atrakcji przygotowano na uroczyste otwarcie Wieży Polskiej w Byczynie. To propozycja na sobotni (26.10) wieczór. » więcej 2024-10-25, godz. 10:23 Azoty Kędzierzyn piszą do prokuratury. Mowa o stracie ponad 10 milionów złotych Grupa Azoty Kędzierzyn składa zawiadomienie do prokuratury. Chodzi o projekty badawcze. » więcej 2024-10-25, godz. 10:08 Kościół św. Ap. Piotra i Pawła w Opolu świętuje swoje stulecie W sobotę (26.10) minie sto lat od dnia, kiedy kardynał Adolf Bertram konsekrował kościół i z parafii katedralnej wydzielona została nowa, pod wezwaniem… » więcej 2024-10-25, godz. 08:00 Domowe wypieki i swojskie jedzenie. Głubczyce zapraszają na Jarmark Produktu Lokalnego Stragany ze swojskim, pachnącym jedzeniem, domowe ciasta, kiełbasy, sery oraz wyroby kulinarne koła gospodyń wiejskich - to główne atrakcje organizowanego… » więcej 2024-10-25, godz. 06:50 Transport pszenicy z Czech bez zgłoszenia. Kontrola KAS Nie mniej niż 20 tysięcy złotych - z taką karą liczyć musi się odbiorca transportu pszenicy z Czech, który nie dopełnił formalności skarbowych. » więcej
63646566676869
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »