- To przede wszystkim szybki, precyzyjny i skuteczny w leczeniu sprzęt - mówi Grzegorz Cieślik, kierownik Pracowni Fizyki Medycznej Zakładu Radioterapii Opolskiego Centrum Onkologii. - To jest duże urządzenie, waży około siedmiu ton. Pacjenta układa się na stole terapeutycznym, głowica terapeutyczna, która emituje to promieniowanie jonizujące porusza się wokół pacjenta i w ten sposób napromienia ten region, w którym umiejscowiona jest zmiana nowotworowa.

- Chodzi o to, by sprzęty medyczne były sprzętami nowymi, to jest najważniejsze w medycynie, która się nieprawdopodobnie rozwija. Tutaj finansowanie ze strony Ministerstwa Zdrowia jest bardzo duże, bo prawie 8 milionów złotych. Nasze Opolskie Centrum Onkologii wspieramy mocno, bo chodzi o to przecież, żeby leczyć sprawnie, efektywnie i szybko - dodaje Violetta Porowska, wicewojewoda opolski.

Mieczysław Syrytczyk zajmujący się naprawami akceleratorów w Opolskim Centrum Onkologii zauważa, że w nowoczesnych akceleratorach poprawia się jakość, dzięki czemu będzie ich mniejsza awaryjność. - W tej chwili, efekty uboczne przy obecnym sprzęcie stosowanym, a tym starym, są o wiele mniejsze. Teraz są też plany do planowania leczenia i to możemy zrealizować poprzez współpracę komputerów, którymi posługują się fizycy, ze sprzętem, który mamy obecnie - mówi.

- To jest akcelerator najwyższej generacji, który łącznie ze swoim oprogramowaniem, które jest bardzo ważną i integralną częścią, jest w stanie bardzo dokładnie ogniskować wiązkę promieniowania - dodaje Jarosław Lange z firmy Elekta, produkującej sprzęt do radioterapii.

Wartość zakupionego sprzętu to ponad 8 milionów złotych. Niespełna 85% zostało dofinansowane przez Ministerstwo Zdrowia, pozostałą część tj. około milion czterysta tysięcy złotych dołożył samorząd województwa opolskiego.