Naukobus odwiedził Namysłów. "Wszystkie dzieci zasługują na najlepszy dostęp do edukacji"
Stanowiska z prawie 20 eksponatami prezentującymi w praktyczny sposób zagadnienia z zakresu matematyki, biologii czy fizyki, czekają od dziś (09.05) na najmłodszych w namysłowskiej Szkole Podstawowej nr 4. Naukobus będący mobilnym laboratorium udowadnia, że nauka wcale nie musi być nudna.
- Jesteśmy tu, by uczniowie mogli spróbować rzeczy, do których na co dzień nie mają dostępu i zobaczyć, że nauka może fascynować - mówi Piotr Kucharski, edukator Centrum Nauki Kopernik.
- Na przykład twierdzenie Pitagorasa, które jest rozłożone w taki sposób, żeby dokładnie widzieć. Mamy trzy kwadraty ustawione w trójkąt. W największym mieści się dokładnie taka sama ilość płynu jak w dwóch pozostałych. To pozwala nam zobaczyć, na czym to twierdzenie polegało w praktyce - tłumaczył.
Dużym zainteresowaniem wśród najmłodszych cieszył się model narządów wewnętrznych człowieka, a także kula plazmowa ukazująca wyładowania elektryczne.
- Polska potrzebuje odkrywców, ludzi którzy uczą się poprzez zabawę i chcemy, aby tak kojarzyła się polska szkoła - uważa Marcin Ociepa, wiceminister przedsiębiorczości i technologii, który objął akcję honorowym patronatem.
- Im więcej tego typu projektów, gdzie uczeń może dotknąć nauki, dotknąć edukacji, złapać bakcyla, złapać pasję, tym lepiej. To jest szczególnie ważne w takich ośrodkach jak Namysłów, ale też w wielu innych, bardziej oddalonych od stolicy, żebyśmy pamiętali, że wszystkie dzieci nasze są i wszystkie zasługują na najlepszy dostęp do edukacji - zauważył.
W tym roku Naukobus dotrze do ponad 160 tys. dzieci, rodziców i nauczycieli w 160 małych i średnich miastach w całej Polsce. W Namysłowie będzie gościł jeszcze jutro (10.05).
- Na przykład twierdzenie Pitagorasa, które jest rozłożone w taki sposób, żeby dokładnie widzieć. Mamy trzy kwadraty ustawione w trójkąt. W największym mieści się dokładnie taka sama ilość płynu jak w dwóch pozostałych. To pozwala nam zobaczyć, na czym to twierdzenie polegało w praktyce - tłumaczył.
Dużym zainteresowaniem wśród najmłodszych cieszył się model narządów wewnętrznych człowieka, a także kula plazmowa ukazująca wyładowania elektryczne.
- Polska potrzebuje odkrywców, ludzi którzy uczą się poprzez zabawę i chcemy, aby tak kojarzyła się polska szkoła - uważa Marcin Ociepa, wiceminister przedsiębiorczości i technologii, który objął akcję honorowym patronatem.
- Im więcej tego typu projektów, gdzie uczeń może dotknąć nauki, dotknąć edukacji, złapać bakcyla, złapać pasję, tym lepiej. To jest szczególnie ważne w takich ośrodkach jak Namysłów, ale też w wielu innych, bardziej oddalonych od stolicy, żebyśmy pamiętali, że wszystkie dzieci nasze są i wszystkie zasługują na najlepszy dostęp do edukacji - zauważył.
W tym roku Naukobus dotrze do ponad 160 tys. dzieci, rodziców i nauczycieli w 160 małych i średnich miastach w całej Polsce. W Namysłowie będzie gościł jeszcze jutro (10.05).