Prof. Marek Białokur, historyk z Uniwersytetu Opolskiego, przypomniał, że biało-czerwone barwy pojawiały się kilkaset lat temu. - Formalnie uznano je po odzyskaniu niepodległości w 1918 roku - dodaje.

- Biały kojarzy się z niewinnością, z czymś delikatnym i wrażliwym, czyli z czymś dobrym. Czerwony symbolizuje walkę, odwagę, męstwo, ale też cierpienie i krew przelaną na polach bitwy.

Katarzyna Czochara, posłanka Prawa i Sprawiedliwości, jest jedną z organizatorek Święta Flagi w Moszczance. - Mieszkańcy naszej miejscowości przywiązują dużą wagę do symboli narodowych - podkreśla.

- Organizując te obchody, staramy się bardzo mocno włączać w nie dzieci oraz młodzież. W ten sposób budujemy nowoczesny patriotyzm, bo w jaki inny sposób można dziś dbać o dobry wizerunek, o Polskę?

Z kolei kapitan Piotr Płuciennik, oficer prasowy 10. Opolskiej Brygady Logistycznej, tłumaczy, kiedy mamy do czynienia z flagą, a kiedy z barwami narodowymi.

- Musimy pamiętać, że biało-czerwona flaga to barwy narodowe w odpowiednim stosunku długości do szerokości, czyli 5 do 8. Po drugie muszą być białe równe pasy, bez dodatkowych napisów i orła jako znaku godła. Jeśli są dodatkowe elementy, nie mówimy o fladze.

Jan Mika, reprezentujący Związek Harcerstwa Rzeczypospolitej, mówi, że w harcerstwie prowadzone są różne akcje dotyczące flagi.

- Między innymi jest taka akcja, w której harcerze dostają flagi jako drużyny i muszą zrobić sobie z nimi zdjęcie. W jaki sposób? Niektórzy wchodzą na wybrany szczyt i tam fotografują się. Inni układają flagę z kamieni lub kwiatów oraz innych rzeczy, a później robią zdjęcie i zgłaszają się do konkursu.

Dodajmy, że podczas Święta Flagi w Moszczance zaplanowano między innymi pokazy husarskie, a na scenie wystąpi Piotr Rubik z zespołem oraz Zenek Martyniuk.