- Na ulice Opola wyjechało 5 pojazdów zimowego utrzymania dróg - powiedział Bartosz Szymański z Miejskiego Zarządu Dróg w Opolu. - Ponadto 40 osób, które jutro miały być skierowane od 04:00 do uszorstniania chodników, już dziś pracuje od godziny 18:00. Do tego firmy, które mamy na chodniki, wrzuciliśmy na drogi. Pracujemy pełnymi siłami. Od 17:00 wszyscy pracują i walczą ze skutkami lodowicy.

W wielu miejscach kierowcy nie mogą poradzić sobie z jazdą na oblodzonej drodze. Jak informują nas słuchacze - samochody stoją w korkach m.in. na opolskim Zaodrzu. Na ul. Niemodlińskiej w poprzek jezdni staną także autobus MZK.

Mamy wypadek na A4 na wysokości Opola. Na nitce w kierunku Katowic po godz. 20.00 doszło do zderzenia dwóch samochodów ciężarowych i osobówki. Ranna została jedna osoba - mówi starszy kapitan Łukasz Kantor z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej. Służby zalecają objazd przez węzeł Opole Zachód- DK 46- Opole (obwodnica Opola), dalej DK 94 w kierunku Strzelec Opolskich na węzeł Kędzierzyn-Koźle. A4 jest w miejscu wypadku zablokowana.

Bardzo źle jeździ się również po drogach w całym regionie. Na krajowej 94 w miejscowości Błotnica Strzelecka samochody ciężarowe także wpadają w poślizg i stają w poprzek drogi.

- Zarząd Dróg Wojewódzkich wysłał na drogi regionu ok. 20 pługopiaskarek - mówi Arkadiusz Branicki z ZDW. - Na całej sieci dróg w całym województwie mamy bardzo złe warunki jazdy. Z każdego oddziału skierowaliśmy od 4 do 6 samochodów posypujących.

Prognozy pogody nie przewidziały takiego gwałtownego spadku temperatury oraz tak silnych opadów śniegu. Ujemna temperatura ma się utrzymać do jutra do 6:00, w ciągu dnia ma być już cieplej i bez tak intensywnych opadów.