Spór o nazwę
Używanie łudząco podobnego sloganu reklamowego zarzucono prudnickiemu oddziałowi PTTK. Chodzi o nazwę zimowej imprezy "Zjazd na byle czym". Agencja reklamowa z Wrocławia domaga się za to 20 tysięcy złotych zadośćuczynienia oraz przeproszenia w ogólnopolskiej gazecie.
Podstawą do tego ma być zarejestrowany przez agencję znak patentowy o brzmieniu: "Ślizg na bele czym". Prudnickiemu PTTK zarzucano naruszenie ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji.
"To jakieś nieporozumienie" - twierdzi Józef Michalczewski, prezes prudnickiego oddziału PTTK Sudety Wschodnie:
Mimo tej różnicy prudnicki oddział PTTK chce na przyszłość uniknąć nieprzyjemności. Dlatego będzie nazywał swoją zimową imprezę "Zjazd dziwnych, śnieżnych pojazdów". Po konsultacjach z prawnikami prudniccy turyści - krajoznawcy wysłali pismo do agencji reklamowej z Wrocławia. Domagają się w nim wyjaśnień. Na odpowiedź czekają już od dłuższego czasu.
Jan Poniatyszyn
Podstawą do tego ma być zarejestrowany przez agencję znak patentowy o brzmieniu: "Ślizg na bele czym". Prudnickiemu PTTK zarzucano naruszenie ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji.
"To jakieś nieporozumienie" - twierdzi Józef Michalczewski, prezes prudnickiego oddziału PTTK Sudety Wschodnie:
Mimo tej różnicy prudnicki oddział PTTK chce na przyszłość uniknąć nieprzyjemności. Dlatego będzie nazywał swoją zimową imprezę "Zjazd dziwnych, śnieżnych pojazdów". Po konsultacjach z prawnikami prudniccy turyści - krajoznawcy wysłali pismo do agencji reklamowej z Wrocławia. Domagają się w nim wyjaśnień. Na odpowiedź czekają już od dłuższego czasu.
Jan Poniatyszyn