Radio Opole » Wiadomości z regionu
2018-05-29, 11:01 Autor: Witold Wośtak

Stracili wszystko w pożarze, ale powoli wychodzą na prostą. Krapkowickie małżeństwo ciągle odbudowuje dom

Odbudowany dach po pożarze w styczniu 2017 roku [fot. Witold Wośtak]
Odbudowany dach po pożarze w styczniu 2017 roku [fot. Witold Wośtak]
Odbudowany dach po pożarze w styczniu 2017 roku [fot. Witold Wośtak]
Odbudowany dach po pożarze w styczniu 2017 roku [fot. Witold Wośtak]
Odbudowany dach po pożarze w styczniu 2017 roku [fot. Witold Wośtak]
Odbudowany dach po pożarze w styczniu 2017 roku [fot. Witold Wośtak]
Dom przy ulicy Kolejowej w Krapkowicach przed przebudową [fot. Witold Wośtak]
Dom przy ulicy Kolejowej w Krapkowicach przed przebudową [fot. Witold Wośtak]
Wnętrze domu przy ulicy Kolejowej w Krapkowicach przed remontem [fot. Witold Wośtak]
Wnętrze domu przy ulicy Kolejowej w Krapkowicach przed remontem [fot. Witold Wośtak]
Wnętrze domu przy ulicy Kolejowej w Krapkowicach przed remontem [fot. Witold Wośtak]
Wnętrze domu przy ulicy Kolejowej w Krapkowicach przed remontem [fot. Witold Wośtak]
Ogień strawił dobytek ich życia, ale od półtora roku krok po kroku starsze małżeństwo z Krapkowic odbudowuje dom. Pożar przy ulicy Kolejowej wybuchł pod koniec stycznia minionego roku, a w akcji gaśniczej, trwającej kilkanaście godzin, brało udział ponad 50 strażaków.
Trzeba było rozebrać całe piętro, a na razie udało się urządzić jeden pokój.

- Jesteśmy z żoną bardzo pozytywnie nastawieni - zapewnia Mieczysław Donhefner, właściciel domu. - Mężczyzna pomagający nam najbardziej przy budowie dachu ma tylko trochę doświadczenia, a resztę na wyczucie – wspólnymi siłami zrobiliśmy dach, komin i wstawiliśmy okna dachowe. Najważniejsze jest wykonane, skoro nam nie kapie na głowę. Mamy też łazienkę i kuchnię wyposażoną w meble, garnki i talerze przyniesione przez ludzi dobrego serca.

Donhefner bardzo docenia pomoc krapkowickich firm budowlanych i mieszkańców, ale prosi osoby chcące wesprzeć starsze małżeństwo o skonsultowanie, czego brakuje. - Gorzej, jeśli ktoś przywozi konkretne materiały lub przedmioty i później jest obrażony w myśl „Spalili się, nic nie mają, a nie chcą przyjąć”. Nie chcemy, bo po co brać jeszcze, skoro coś już mamy. Nie na tym polega pomoc – być może jest ktoś bardziej potrzebujący ode mnie i można by przekazać dane rzeczy.

Dodajmy, że krapkowickie małżeństwo wciąż potrzebuje materiałów budowlanych do domu z XIX wieku.
Mieczysław Donhefner 1
Mieczysław Donhefner 2

Wiadomości z regionu

2024-10-16, godz. 17:49 Zderzenie samochodu z pociągiem w Oleśnie Do zderzenia doszło po godzinie 17:00 w Oleśnie, na przejeździe w ciągu ul. Częstochowskiej. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący samochodem wjechał… » więcej 2024-10-16, godz. 17:12 Gorzów Śląski przygotowuje wniosek o dotację na rewitalizację serca miasta Na 5 milionów złotych oszacowano koszt rewitalizacji rynku w Gorzowie Śląskim. Magistrat ma przygotowaną koncepcję oraz program funkcjonalno-użytkowy. » więcej 2024-10-16, godz. 17:08 Nie przeszedł projekt uchwały dot. zwolnienia od podatku dla nyskich przedsiębiorców w przyszłym roku Radni koalicji rządzącej Nysą odrzucili projekt uchwały opozycyjnego klubu PiS w sprawie zwolnień z podatku od nieruchomości w związku z powodzią na terenie… » więcej 2024-10-16, godz. 16:15 Remonty ulic i budowy placów zabaw zdominowały tegoroczy Budżet Obywatelski Opola Ścieżka pieszo-rowerowa łącząca Jezioro Malina z ulicą Strzelecką w Grudzicach w zadaniach ogólnomiejskich. W dzielnicowych - projekt Dzielnicy VI 'Bezpieczna… » więcej 2024-10-16, godz. 15:29 Integracja, zabawa i na końcu rywalizacja. Za nami Letnie Igrzyska "Bez barier" [ZDJĘCIA] Rzut szyszką do dziupli, czy zarybianie jeziora - to dwie z sześciu konkurencji, z jakimi mierzyło się dziś (16.10) 350 osób z niepełnosprawnościami podczas… » więcej 2024-10-16, godz. 15:29 Zakaz wstępu do części lasów pod Brzegiem. Gleba jest nasiąknięta, przez co drzewa mogą się przewracać Część podbrzeskich lasów pozostaje zamknięta dla odwiedzających. Zakaz wstępu ma związek ze szkodami spowodowanymi przez wodę. » więcej 2024-10-16, godz. 14:32 Problem z solą fizjologiczną w brzeskim szpitalu. Lecznica ma zapas tylko na 1,5 miesiąca Brzeski szpital znalazł tymczasowego dostawcę soli fizjologicznej, dzięki czemu na razie będzie mógł funkcjonować bez utrudnień. Uzupełnione zapasy wystarczą… » więcej 2024-10-16, godz. 14:28 Mieszkańcy gminy Lewin Brzeski szykują pozew zbiorowy przeciw Wodom Polskim. Będzie zbiórka podpisów Pozew zbiorowy przeciwko Wodom Polskim przygotowują mieszkańcy, przedsiębiorcy i rolnicy z gminy Lewin Brzeski. Chodzi o wrześniowe zalanie miasta oraz wsi… » więcej 2024-10-16, godz. 14:26 Wszystko o emocjach. Wyjątkowe warsztaty w ramach projektu "Ja. Tu zaczyna się zdrowie" 750 uczniów z 25 szkół województwa opolskiego wzięło udział w projekcie 'Ja. Tu zaczyna się zdrowie”, podczas którego młodzież poznała czym są emocje… » więcej 2024-10-16, godz. 13:43 Z promilami i bez prawa jazdy. Kolejny nieodpowiedzialny kierowca zatrzymany przez świadków [FILM] Do obywatelskiego ujęcia 58-letniego mężczyzny jadącego osobowym volvo slalomem doszło w miniony piątek (11.10) w Centawie w gminie Jemielnica. Dokonało… » więcej
71727374757677
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »