Jak mówi Stanisław Rakoczy, prezes opolskich struktur PSL, emeryci zapłacili już swoje podatki podczas kilkudziesięciu lat pracy. - Nikomu nie trzeba zabierać ani wprowadzać danin solidarnościowych - przekonuje Rakoczy.

Przypomnijmy, że w ubiegłym roku ten projekt został odrzucony w Sejmie.

- Wniesiony projekt parlamentarny został odrzucony w pierwszym czytaniu. Naszym zdaniem, warto uprzeć się w tym temacie. Poza tym czujemy poparcie społeczne dla tego pomysłu i całej koncepcji. Chcemy pokazać rządzącym, że będą musieli zmierzyć się z opinią dużo szerszej grupy społecznej niż w przypadku projektu klubowego. Zobaczymy, co rządzący zrobią z projektem obywatelskim.

Podczas konferencji prasowej mówiono również o wyborach samorządowych.
PSL powalczy o miejsca w sejmiku samodzielnie. Na szczeblu powiatowym i gminnym działacze mają dowolność w sprawie ewentualnego tworzenia komitetów wyborczych z innymi ugrupowaniami.

Z kolei na początku września dowiemy się oficjalnie, czy Ludowcy wystawią kandydata na prezydenta Opola.