Jak wyliczył ratusz - tyle wystarczy na projekt. - Chcemy w odpowiedni sposób zadbać o murawę na boisku LZS-u, a woda kosztuje. Własna studnia przyniesie konkretne oszczędności - mówi Ireneusz Racławicki, przewodniczący rady dzielnicy Wrzoski.

- Nasza drużyna gra w klasie A. Szatnia jest nowa. Naszym wysiłkiem społecznym i przy wsparciu gminy była 5 lat budowana, więc cały obiekt jest nowy. My się obawiamy, że jeśli nie będziemy tego w sposób odpowiedni utrzymywać w tym momencie, za chwilę będzie kłopot i nie będziemy mieć tak przyzwoitego boiska, jak mamy - dodaje Racławicki.

50 tysięcy złotych z budżetu dzielnicy rada zabezpieczyła na doposażenie OSP Wrzoski, która czeka na nowy wóz bojowy. Reszta pieniędzy ma być przeznaczona na poprawę infrastruktury w dzielnicy.