Pamięć pomordowanych w lutym 1944 roku Polaków - mieszkańców kresowej Huty Pieniackiej - uczczono w niedzielę (25.02) w Babicach koło Głubczyc. W miejscowości mieszkają przesiedleni po wojnie świadkowie tej zbrodni i ich potomkowie. Przypomnijmy: 63 lata temu (28 lutego 1944) batalion ukraińskich żołnierzy z 14 Dywizji Grenadierów Waffen SS Galizien, banderowcy z UPA i policjanci ukraińscy bestialsko wymordowali tam około tysiąca mieszkańców, a wieś zrównali z ziemią. O tragedii, jaka się rozegrała w dawnym powiecie brodzkim przypomina tablica obok kościoła w Babicach. Jak podkreślił wicemarszałek Sejmu Janusz Dobrosz, który wziął udział w uroczystości - "O zbrodni popełnionej na Polakach przez ukraińskich nacjonalistów do dziś nie wspominają nawet niektóre gimnazjalne podręczniki historii". Zdaniem polityka Ligi Polskich Rodzin - "Polakom należy się nie tylko rekompensata za mienie pozostawione na Kresach Wschodnich RP, ale też powinni żądać zadośćuczynienia, za to, co spotkało ich bliskich na Ukrainie".


Krzysztof Dobrowolski