Jak mówią "Odyseusze", udział w konkursie to możliwość rozwoju i szerokiego rozwiązywania problemów.

- W tym roku wzięliśmy na warsztat "Hobbita" Tolkiena - mówi Adam, uczestnik konkursu ze Szkoły Podstawowej nr 5. - Pracujemy nad rozwiązaniem tzw. problemu długoterminowego w formie 8-minutowego spektaklu, w którym muszą być zawarte jakieś z góry zawarte elementy. W tym roku nasz problem dotyczy przedstawienia jednej z klasycznych powieści, w naszym przypadku jest to Hobbit, w formie takiego paradokumentu. Nad wszystkim pracowaliśmy tak mniej więcej od listopada.

Zawodnicy mierzyli się z pięcioma zagadnieniami.

- Samo przygotowanie do eliminacji było dla uczestników dużym wyzwaniem - dodaje trenerka drużyny Agnieszka Jarząbek. - Stres jest zawsze mimo, że dzieciaki pracują jak szalone. Dużo pracy, dużo nerwów, no i stres musi być. Przede wszystkim rozwijają talenty, które mają, nabywają nowe, bo niektórzy z nich np. nauczyli się szyć. Rozwijają niesamowicie swoją kreatywność, niebanalne myślenie. Jak będą Stany będzie super, będzie fajnie, jeśli nie oni i tak tyle się uczą i czerpią z tego pełnymi garściami.

Finały ogólnopolskie odbędą się 24. i 25. marca. Odyseja Umysłu to program edukacyjny, który jest jednocześnie międzynarodowym konkursem twórczego rozwiązywania problemów. Odyseusze walczą ze sobą w czterech kategoriach wiekowych.