- Kładka jest złożona z trzech elementów, które ciężarówkami przywieziono nad Kanał Gliwicki – mówi Dariusz Piliszko, specjalista ds. mostowych. – Dzisiaj jest doprężenie śrub, żeby miały swoją nośność odpowiednią, żeby ta konstrukcja się trzymała przez cały okres użytkowania. Konstrukcja zostanie wzniesiona ponad krawędź mostu i postawiona na łożyskach, na podporach właściwych, już na swoim miejscu.

Samo osadzanie kładki na podporach trwało ok. pół godziny ale przygotowania – ponad 6 godzin. Kładka znajduje się w odległości ok. 2 metrów od mostu na kanałem, który został poddany gruntownemu remontowi.

- Główny most jest już gotowy – mówi Artur Kijowski, główny wykonawca remontu tego obiektu. – Ta kładka jest elementem osobnym, rowerzyści nie będą jeździli po moście, tylko po kładce, która jest oddzielna. Jeżeli uda się nam dzisiaj założyć konstrukcję, która waży ok. 40 ton, to wejdziemy już w etap wykończeniowy, czyli podest górny, płyta i będziemy przygotowywać się do ułożenia nawierzchni górnej kładki.

Nadal trwają prace przy nawierzchni drogi łączącej Cisową i Kuźniczki z tym mostem. Według ostatnich deklaracji, całość ma być oddana do użytku po Wielkanocy.