Nieznany mężczyzna onanizuje się w autobusach. Szuka go policja
W internecie pojawił się filmik, na którym nieznany mężczyzna onanizuje się w PKS-ie na trasie Koźle - Ujazd. Mieszkańcy Kędzierzyna-Koźla twierdzą, że w ostatnim czasie do podobnych sytuacji dochodziło w autobusach komunikacji miejskiej. Filmik swoim telefonem komórkowym nagrała oburzona współpasażerka mężczyzny.
- Dotarły do nas sygnały odnośnie tego zdarzenia - mówi sierżant Dorota Bagrowska z kędzierzyńsko-kozielskiej policji.
- Do zdarzenia doszło w Kędzierzynie-Koźlu. Do tej pory nie zgłosiły się do nas osoby poszkodowane. Prowadzimy czynności i badamy sprawę. Apelujemy, aby w momencie zaistnienia takiej sytuacji, natychmiast skontaktować się z policją. W tej chwili ustalamy osobę, która dopuściła się tego czynu - dodaje sierżant Bagrowska.
Bardzo prosimy o wszelkie informację na temat podobnych zdarzeń - mówi Dariusz Stasica z MZK w Kędzierzynie-Koźlu.
- W momencie kiedy ktoś zauważy taki przypadek w autobusie, prosimy o zgłoszenie tego do kierowcy. Można zgłosić się również bezpośrednio do nas lub na policję. Wtedy będzie możliwość zgrania monitoringu i zweryfikowania tych doniesień - dodaje Stasica.
Zgodnie z kodeksem wykroczeń, kto publicznie dopuszcza się nieobyczajnego wybryku, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności, grzywny do 1500 złotych albo karze nagany.
- Do zdarzenia doszło w Kędzierzynie-Koźlu. Do tej pory nie zgłosiły się do nas osoby poszkodowane. Prowadzimy czynności i badamy sprawę. Apelujemy, aby w momencie zaistnienia takiej sytuacji, natychmiast skontaktować się z policją. W tej chwili ustalamy osobę, która dopuściła się tego czynu - dodaje sierżant Bagrowska.
Bardzo prosimy o wszelkie informację na temat podobnych zdarzeń - mówi Dariusz Stasica z MZK w Kędzierzynie-Koźlu.
- W momencie kiedy ktoś zauważy taki przypadek w autobusie, prosimy o zgłoszenie tego do kierowcy. Można zgłosić się również bezpośrednio do nas lub na policję. Wtedy będzie możliwość zgrania monitoringu i zweryfikowania tych doniesień - dodaje Stasica.
Zgodnie z kodeksem wykroczeń, kto publicznie dopuszcza się nieobyczajnego wybryku, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności, grzywny do 1500 złotych albo karze nagany.