- Chcieliśmy nagrodzić tych, którzy wyróżniają się na tle swoich społeczności - mówi starosta opolski Henryk Lakwa. - Sama magnolia to przecież trwałe drzewo, mocne, silne, a z kolei kwiaty ma delikatne, wątłe. Wiemy, że w poszczególnych sołectwach, gminach, jest dużo osób, którym ta nagroda powinna być przyznana. Mam nadzieję, że w kolejnych edycjach samorządowcy, domy kultury, organizacje działające w tych lokalnych społecznościach, będą nominować kolejne osoby.

Biała Magnolia, wyróżnienie za całokształt pracy zawodowej i społecznej, trafiła do Jana Kozła, który od prawie 50 lat działa w środowisku turystycznym.

- Próbuję zarazić miłością do turystyki przede wszystkim młodych ludzi - mówi laureat. - Co może być lepszego dla człowieka, niż ruch, świeże powietrze, podziwianie piękna przyrody i historia do tego wkomponowana? Jestem na zawodowej emeryturze, ale pasji turystycznej i uprawiania tego nie zaprzestanę. Tym bardziej cieszę się, że właśnie tutaj, u siebie, w domu, w naszym powiecie to zostało tak udokumentowane.

Najmłodszą wyróżnioną została Linda Wencel, zaangażowana w działalność charytatywną na rzecz m.in. opolskich hospicjów, czy osób niepełnosprawnych, wokalistka, a także pracownik Samorządowego Ośrodka Kultury w Komprachcicach.

- Taka nagroda bardzo motywuje i przede wszystkim zobowiązuje - przyznaje nagrodzona. - To wyróżnienie wisi troszeczkę za głową i będzie na pewno wymagało dalszej pracy. W działalności charytatywnej pracuję już 17 lat, więc trochę czasu już za mną. Wydaje mi się, że ta nagroda zobowiązuje do dalszej pracy, więc na pewno będziemy robili więcej.

Wśród uhonorowanych znaleźli się też: Wiesław Miś, Marian Staniszewski, Michał Graczyk, Waltery Pyka, Władysław Śmiechowski, Rudolf Zmarzły, a także restauracja "Antek" oraz firma "Kuchnie i wnętrza Halupczok".

Magnolie Powiatu Opolskiego zostały wręczone po raz 4.