Porozumienie w tej sprawie podpisali: prezes Ochotniczej Straży Pożarnej w Czarnowąsach, komendant miejski Państwowej Straży Pożarnej w Opolu oraz prezydent miasta.

Komendant brygadier Paweł Kielar podkreśla, że przystąpienie do tego systemu wymaga spełnienia wielu warunków.

- To jest przede wszystkim posiadanie odpowiedniej liczby strażaków, którzy posiadają właściwe wyszkolenie. Jednostka, w momencie kiedy zostanie włączona do systemu, będzie gwarantowała wyjazd do zdarzenia o każdej porze dnia i nocy. Drugi ciekawy element to przede wszystkim to, że jednostka ta nakierowana będzie na ratownictwo specjalistyczne, ratownictwo wodne, a także działania w sytuacji katastrof - tłumaczy.

OSP Czarnowąsy otrzymała wsparcie finansowe z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz opolskiego ratusza na doposażenie. To otwiera drogę do włączenia jednostki do systemu, o co zabiegano od kilku lat. - Mamy blisko 40 wykwalifikowanych czynnych strażaków, ale brakowało nam wymaganego sprzętu - wyjaśnia naczelnik OSP Czarnowąsy Tomasz Madej.

- Musieliśmy zakupić skafandry suche i przeznaczone do pracy w wodzie, zestawy ABC, czyli płetwy, maski itd., ale także sanie lodowe czy łódź płaskodenną. Ta, którą dysponujemy w tej chwili po prostu się nie nadaje, bo ma zbyt duże zanurzenia, aby krążyć po ulicach przy małym stanie wody - zaznacza.

Do końca miesiąca komplet dokumentów w tej sprawie ma trafić do Komendanta Głównego PSP, a do końca roku zapadnie decyzja w sprawie włączenia ochotniczej jednostki z Czarnowąsów do krajowego systemu, w którym znajduje się już siedem z dziesięciu działających w mieście ochotniczych straży.