Krystian Ławreniuk ze Starostwa Powiatowego w Brzegu mówi, że końcem tego roku uwolnią się duże sale wystawowe w brzeskim zamku, bo kończy się jedna z ekspozycji.

- Wystawa poświęcona Kresom idealnie będzie pasować w naszej placówce muzealnej – dodaje.

- Na tej wystawie mogłyby się znaleźć przede wszystkim drobne pamiątki pochodzące z kresowych rodzin, oryginalne mapy kresowe. Mogłyby zostać również zaprezentowane rodzinne miejscowości znanych brzeżan, bo przypomnę, że w naszym powiecie około 70% to Kresowianie lub ich potomkowie - tłumaczy.

Starosta brzeski Maciej Stefański tłumaczy, że muzeum kresowe byłoby dobrym rozwiązaniem dla Brzegu, ale trzeba zejść na ziemię i zainwestować w dużą wystawę.

- Utworzenie takiej wystawy będzie dużo łatwiejsze niż uruchomienie placówki muzealnej i przede wszystkim mniej kosztowne. Tutaj chodzi o to, aby się spieszyć, bo to pokolenie odchodzi. I te wszystkie pamiątki chcielibyśmy pokazać następnym pokoleniom, bo one po prostu giną. Dziś synowie, czy wnukowie nie dbają o to – dodaje Stefański.

Pomysł uruchomienia takiej wystawy popierają środowiska kresowe. Inicjatywę wspiera również prof. Stanisław Nicieja.