Zebrane i sprzedane nakrętki dały zysk 300 złotych, a kolejne 600 złotych pochodzi od kibiców. Paczki zostały przekazane dzieciom w wieku od trzech do szesnastu lat, więc oprócz słodyczy, najmłodsi dostali zabawki, starsze dziewczynki ozdoby do włosów, a najstarsza grupa słuchawki.

- Chcieliśmy faktycznie nakręcić dzieciom uśmiech - mówi Aleksandra Wilkowska, koordynator akcji. - Chcemy, żeby najmłodsi poczuli się szczęśliwi, żeby byli uśmiechnięci i mieli przy okazji szansę spotkania się z mamami przed świętami. Widać, że dzieci i mamy cieszą się z czasu spędzonego razem. Dla nas to także jest bardzo fajne, bo możemy zrobić coś dobrego - ocenia.

Dodajmy, że to druga edycja akcji "Nakręć dzieciom uśmiech".