Prezydent Rzeszowa w Opolu. Parlamentarzystom przedstawiał korzyści z powiększania miast
Tadeusz Ferenc, prezydent Rzeszowa odwiedził Opole. Spotkał się z parlamentarzystami, którzy w ratuszu dyskutowali o planach zmiany granic Opola. Przedstawił im dane pokazujące, jak zmieniło się jego miasto od momentu rozpoczęcia przyłączania do niego ościennych sołectw.
Prezydent zaznaczał, że nie zamierza przekonywać posłów do poparcia tej inicjatywy.
- Albo chcemy, żeby były silne ośrodki, albo chcemy, żeby były słabe ośrodki. To co się dzieje w zakresie postępu, służby zdrowia, tworzenia kolejnych miejsc pracy, dzieje się w dużych ośrodkach, dużych miastach - mówił prezydent Ferenc na konferencji prasowej.
- Jeżeli nie będzie silnych ośrodków, nie będzie rozwoju kraju - dodał.
Prezydent Rzeszowa przyznał, że w procesie powiększania miasta interesowały go tereny wszystkich sąsiednich gmin, a najbardziej te, na których znajduje się lotnisko.
- Są pewne trudności, część gminy na terenie której jest lotnisko przejęliśmy. Stworzyliśmy tam strefę ekonomiczną, w której zatrudnionych będzie 10 tys. osób - mówi.
- Albo chcemy, żeby były silne ośrodki, albo chcemy, żeby były słabe ośrodki. To co się dzieje w zakresie postępu, służby zdrowia, tworzenia kolejnych miejsc pracy, dzieje się w dużych ośrodkach, dużych miastach - mówił prezydent Ferenc na konferencji prasowej.
- Jeżeli nie będzie silnych ośrodków, nie będzie rozwoju kraju - dodał.
Prezydent Rzeszowa przyznał, że w procesie powiększania miasta interesowały go tereny wszystkich sąsiednich gmin, a najbardziej te, na których znajduje się lotnisko.
- Są pewne trudności, część gminy na terenie której jest lotnisko przejęliśmy. Stworzyliśmy tam strefę ekonomiczną, w której zatrudnionych będzie 10 tys. osób - mówi.