Opole: Radni ustalą program Wspierania Rodziny i Rozwoju Pieczy Zastępczej
Brakuje zawodowych rodzin zastępczych w Opolu. W stolicy regionu działa tylko jedna. Tę funkcję często przejmują dziadkowie lub dalsza rodzina. Z informacji przygotowanej na dzisiejszą (28.01) sesję rady miasta wynika, że spokrewnionych rodziców zastępczych rzadziej udaje się skłonić do zmiany postaw wychowawczych wobec wnuków.
- Przypadki w których dziecko wraca z rodziny zastępczej do biologicznej są nieliczne - mówi Izabela Gacia z Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Opolu. Co jest powodem takiego stanu rzeczy? - Niechęć samych rodziców biologicznych do zmiany swojej sytuacji, do poprawy, która umożliwiłaby powrót dziecka pod ich opiekę - wyjaśnia.
- Zdarza się też tak, że rodziny niewiele robią, aby wróciło do nich dziecko przebywające w rodzinie zastępczej - dodaje Izabela Gacia. - Z chwilą, kiedy są konkretne wymagania postawione przed samą rodziną, to jest niestety opór i brak motywacji do dalszej współpracy - mówi pracownica MOPR.
Rada miasta ma dzisiaj przyjąć Program Wspierania Rodziny i Rozwoju Pieczy Zastępczej w Opolu na lata 2016-2018.
- Zdarza się też tak, że rodziny niewiele robią, aby wróciło do nich dziecko przebywające w rodzinie zastępczej - dodaje Izabela Gacia. - Z chwilą, kiedy są konkretne wymagania postawione przed samą rodziną, to jest niestety opór i brak motywacji do dalszej współpracy - mówi pracownica MOPR.
Rada miasta ma dzisiaj przyjąć Program Wspierania Rodziny i Rozwoju Pieczy Zastępczej w Opolu na lata 2016-2018.