Wierzbie: Droga wojewódzka czeka na remont
- Interweniują u mnie, w sejmiku, chcą nawet zakładać sprawy w sądzie. Jestem w stanie pomóc finansowo przy dokumentacji - mówi wójt Tomasz Karpiński.
Problem z drogą w Wierzbiu trwa do 2001 roku. Chodzi o drogę wojewódzką nr 406, która jest tak wyprofilowana, że woda deszczowa wlewa się ludziom na podwórka i do zabudowań. Tym bardziej, że nie ma kanalizacji deszczowej.
- Chodzą, proszą, piszą pisma, po kilka razy remontują te same budynki, bo wciąż ich zalewa. Ja także wydeptałem już sporo ścieżek – mówi wójt Łambinowic Tomasz Karpiński.
- Nie lekceważymy sprawy, ale nie mamy obecnie pieniędzy na generalny remont – dowiedzieliśmy się od rzecznika Zarządu Dróg Wojewódzkich w Opolu Arkadiusza Branickiego. Instytucja ta właśnie otrzymała kolejne pismo monitujące w sprawie drogi. Zarząd nie wyklucza natomiast remontu cząstkowego, musi jednak przyglądnąć się sytuacji – najlepiej po deszczu.
Z kolei wójt obiecuje nawet pomoc finansową w opracowaniu nowej dokumentacji przebudowy fragmentu drogi wojewódzkiej w Wierzbiu.
Posłuchaj:
Dorota Kłonowska