Święto Kiszenia Kapusty w Makowicach, to tradycyjna już impreza przygotowywana jesienią przez Koło Gospodyń Wiejskich „MAK”, tamtejszy dom kultury i gminę Skoroszyce. Przyjadą koła gospodyń nawet z odległych miejscowości, zawsze dopisują też obecnością zaprzyjaźnieni Czesi. Każda ekipa w strojach ludowych, z własnymi przyśpiewkami i kibicami. Będą piski, muzyka, pieprzne żarty i aplauz publiczności.

- Nie ma drugiej takiej imprezy na Opolszczyźnie, zatem warto odwiedzić Makowice - mówi współorganizatorka, wójt Skoroszyc Barbara Dybczak. Zapewnia, że kapusty dla nikogo nie zabraknie, a na zwycięzców czekają nagrody. To także okazja, aby kultywować tradycje kiszenia kapusty, kiedy to własnoręcznie trzeba było przygotować każdą główkę, posiekać przy pomocy ręcznej szatkownicy i udeptać nogami w beczce. Impreza ma także charakter integracyjny, będzie wspólne biesiadowanie i zabawa.

Posłuchaj:

Dorota Kłonowska