Nysa: Kresowiacy świętują swój dzień
Nysa hucznie obchodzi Dzień Kresowiaka, bowiem 70 procent mieszkańców tego powiatu ma korzenie kresowe. Najpierw koła gospodyń wiejskich gotowały kresowe potrawy, potem w muzeum odbył się uroczysty koncert i otwarcie wystawy z pamiątkami ze Wschodu. Do godzin wieczornych potrwa zabawa na muzealnym dziedzińcu. Są wspomnienia, degustacje regionalnych przysmaków, można pobawić się przy muzyce z lwowskiej ulicy.
Teresa Sajan, prezes nyskiego koła Związku Sybiraków cieszy się, że pamięć tamtych czasów nie zaginie: - To miłe, że pamiętają o nas, póki żyjemy i ważne, aby nasze wspomnienia i tradycje przekazać następnym pokoleniom – mówi Radiu Opole.
Na kresowe spotkanie do nyskiego muzeum przyszło kilkaset osób. Była część artystyczna, otwarcie wystawy z pamiątkami kresowymi, a potem spotkanie przy kresowych potrawach i muzyce na dziedzińcu nyskiego muzeum. Nie zabrakło wspomnień: - Wszystko pamiętamy i naszych bliskich i tamte ziemie. Ważne, aby tę pamięć zachować i przekazać dalej. To były straszne czasy i cierpienia, dobrze, że nasze dzieci i wnuki żyją w pokoju – mówią Stanisława Najzer i Stanisława Syc.
Posłuchaj:
Dorota Kłonowska