Dzisiaj wyrok w sprawie boiska przy szkole w Krapkowicach
W Sądzie Rejonowym w Strzelcach Opolskich zapadnie dzisiaj wyrok w sprawie tzw. "aresztowanego" boiska przy szkole w Krapkowicach. Jedna z sąsiadek szkoły od kilku lat skarży się na hałas dobiegający z boiska. Twierdzi, że gra w piłkę jest złośliwa i hałaśliwa. Twierdzi, że często spożywano tam alkohol, a ją obrzucano wyzwiskami. Gmina i szkoła chce oddalenia powództwa. Twierdzą, że po wprowadzonych zmianach jest tam już spokojnie.
Mieszkająca naprzeciwko szkoły kobieta chce zaniechania immisji, czyli zlikwidowania dobiegającego z terenu boiska hałasu. Wiele razy prosiła o to gminę, dyrekcję szkoły. Rok temu wniosła sprawę do sądu.
Sędzia początkowo zamknął boisko dla dzieci od godziny 16.00 do rana, ale później po mediacjach pozwolił by działało do 20.30. Sąsiadka szkoły domaga się budowy wzdłuż ogrodzenia ekranów akustycznych.
Kancelaria prawna reprezentująca gminę nie zgadza się na to. Informuje, że problemy na boisku zniknęły po zatrudnieniu firmy ochroniarskiej, zwiększeniu wizyt straży miejskiej i poprawieniu monitoringu.
Gmina podkreśla, że sąsiadka ma spór z grupami chuligańskimi a nie z uczniami szkoły.
Bogusław Kalisz