Fani robotów zmierzyli się w zawodach RoboTAK
– Uczestnicy dzisiejszych zawodów robotyki zmagać się będą w trzech konkurencjach, w tym w jednej, która jest propozycją organizatorów (RoboRun) – mówi Łukasz Jurek, koordynator turnieju RoboTAK.
– Pierwsza konkurencja to Lego Sumo, czyli roboty walczą między sobą na specjalnej arenie, po prostu jeden musi wypchać bądź uszkodzić drugiego. Kolejną konkurencją jest Lego LineFollower, czyli robot musi wykryć czarną linię na białym tle i podążać w jak najszybszym czasie do mety. Ostatnia konkurencja to Lego RoboRun, czyli robot musi być tak skonstruowany, aby przejechał prosty w jak najszybszym czasie, czyli tzw. dragster. W tej konkurencji uczestnicy skupiają się mniej na programowaniu, a bardziej na konstrukcji, aby robot był jak najszybszy – wyjaśnia rozmówca.
Konstrukcje biorące udział w zawodach muszą spełniać pewne wymagania problemowe. W turnieju rywalizują uczniowie szkół podstawowych, gimnazjów oraz szkół średnich.
– Przygotowanie robota do udziału w turnieju wymaga przygotowania merytorycznego, zaangażowania i pasji, ale nie zawsze musi trwać długo. Wszystko zależy od konkurencji – dodaje Łukasz Jurek.
– Do konkurencji Lego LineFollower dziecko jest w stanie przygotować się w ciągu 4-5 godzin. Natomiast jeśli chodzi o Lego Sumo, jest to bardziej skomplikowane, bo robot musi być nie tylko stabilny, ale można też zastosować różnego rodzaju przekładnie, także takiego robota robi się o wiele dłużej. Niektórym zajmuje to ok. tygodnia, innym ok. tygodnia, w zależności od tego jakiej jakości jest dany robot – tłumaczy Łukasz Jurek, koordynator turnieju.
Na uczestników dzisiejszych zawodów czekają dyplomy wyróżnienia oraz medale. Ważna jest także nieświadoma nauka matematyki na wesoło, gdzie od razu widać rezultat. W dzisiejszym turnieju bierze udział 35 drużyn.
Posłuchaj wypowiedzi naszego rozmówcy:
Justyna Krzyżanowska