Schemat jej działania był za każdym razem podobny.

- Stanisława Ch. tworzyła fikcyjne umowy zlecenie - mówił na rozprawie sędzia Waldemar Krawczyk. - Zawierała i sporządzała kolejne umowy, w których poświadczała nieprawdę co do wykonanych prac i wypłaconych wynagrodzeń – mówił sędzia Krawczyk

Prokuratura postawiła oskarżonej 6 zarzutów. W pierwszej instancji Stanisława Ch. została skazana na 2 lata więzienia w zawieszeniu na 3, a dzisiaj (24.02) sąd apelacyjny utrzymał ten wyrok w mocy.

- Wina oskarżonej nie budziła wątpliwości - dodał w uzasadnieniu wyroku sędzia Krawczyk.

- Kara została wymierzona z warunkowym zawieszeniem. Zdaniem Sądu Okręgowego, przy charakterze tych przestępstw i stanowisku, jakie zostało wykorzystane przez oskarżoną przy dokonywaniu tych przestępstw, nie można zgodzić się z tym, aby ta kara była zbyt surowa – mówił w uzasadnieniu sędzia Krawczyk.

Oskarżona ma również zapłacić grzywnę w wysokości 6000 złotych. Sąd odstąpił od obciążenia kobiety kosztami sądowymi ze względu na jej sytuację majątkową i zobowiązania w innych procesach. Przypomnijmy: 23 grudnia kobieta została skazana w procesie dotyczącym ubezpieczania Elektrowni Opole na 2 lata więzienia w zawieszeniu na 5 i 90 tysięcy złotych grzywny.

Posłuchaj wypowiedzi naszego rozmówcy:

Kacper Śnigórski