- Samorząd studencki przede wszystkim musi przygotować odpowiednie umocowania, aby mógł podjąć uchwałę, jaką przedstawi senatowi uczelni a następnie senat pójdzie z tym do władz miasta, by na kolejnej sesji można było podjąć decyzję i uchylić uchwałę, która nam zakazuje sprzedaży alkoholu - tłumaczy Kochański.

Przed laty taki klub na kampusie UO działał, ale uchwała Rady Miasta zezwalająca na sprzedaż tam alkoholu została zaskarżona przez prokuraturę. Wojewódzki Sąd Administracyjny przyznał jej rację. Jego zdaniem, przepisy zakazują sprzedaży alkoholu w budynkach uczelni. Kochański jest innego zdania.

- Zgodnie z wykładnią Sądu Najwyższego uczelnie wyższe a także budynki dydaktyczne uczelni wyższych nie podlegają pod oświatę a jednocześnie ten przepis nie obowiązuje na kampusie studenckim, który posiada autonomię - przekonuje Kochański.

Przypomnijmy także, że Arkadiusz Wiśniewski w czasie kampanii obiecywał, że jeśli wygra, zajmie się tą sprawą.
Studenci proponują, by akademicki pub działał w przybudówce Studenckiego Centrum Kultury. Ponieważ nie została zbudowana za unijne pieniądze, nie obowiązuje w niej - ich zdaniem - pięcioletni zakaz prowadzenia działalności komercyjnej.

Posłuchajcie:

Oprac: MŚ/SW/MB